Opinia Bell Tusz do rzęs Long Long Mascara

Firmie kosmetycznej Bell jestem wierna od wielu lat i co najważniejsze bardzo rzadko zawiodłam się na jej kosmetykach. Tym razem miałam możliwość uczestniczenia w testach konsumenckich w których to jedną z otrzymanych nagród okazała się maskara do rzęs LONG LONG. Tusz o wdzięcznym opakowaniu z "malunkiem" kwiatu podbił moje serce i nie rozczarował swoją zawartością. Opakowanie- bardzo miłe dla oka, kobiece, z wdzięcznym kwiatem i napisami w srebrnym kolorze, które niestety w łatwy sposób ulegają starciu. Szczoteczka- bardzo precyzyjna, zwinnie docierająca do najmniejszych i najtrudniej dostępnych rzęs, perfekcyjnie oddzielająca każdą z nich z osobna i równomiernie pokrywająca je tuszem. Konsystencja- idealna jak dla tuszu do rzęs, nie klejąca się, nie za sucha ani nazbyt lejąca- kruczoczarna. Zapach- typowy jak dla tuszów do rzęs, jednak nie drażni on nosa. ;) Efekt/Działanie- pierwsze pociągnięcie szczoteczką po rzęsach znacznie wydłuża je wydłuża dając super efekt dziennego makijażu. Kolejne aplikacje wzmacniają efekt, aż w końcu uzyskujemy iście "teatralne rzęsy", które z kolei super się nadają na imprezę jak i inne wyjątkowe okazje. Nie zauważyłam, żeby ten tusz wywoływał na moich oczach pieczenie, szczypanie czy swędzenie- oznacza to, iż nie podrażnia nawet wrażliwych oczu, bo takie właśnie mam. ;) Ile się utrzymuje, jaka jest jego trwałość? Otóż u mnie max utrzymuje się on do 12h, co myślę ucieszy wiele kobiet, które cenią sobie długotrwały make up. Super sprawą jest fakt, że nie odbija się on na powiekach, nie kruszy, nie rozmazuje, nie tworzy "motylich nóżek" i nie osłabia rzęs. Łatwo jest go usunąć wacikiem zwilżonym mleczkiem do demakijażu. Gorąco polecam!!!