Opinia Bell Błyszczyk do ust trwale barwiący Permanent Makeup Lip Tint

Kosmetyk znalazł się w moim posiadaniu dzięki grudniowemu JoyBoxowi. Początkowo nieopatrznie wzięłam go za błyszczyk i chciałam odsprzedać, ale w porę się opamiętałam. Posiadam odcień 6 - jest to fuksja w najlepszym wydaniu. Kosmetyk ten szybko podbił moje serce i stał się moim KWC na Wizażu. Kolor jest prześwietny, bardzo mocny i wyrazisty, ale nie wygląda tandetnie. Aplikacja bardzo łatwa i przyjemna, nic się w jej trakcie nie rozmazuje. Opakowanie - mimo iż jest plastykowe - nieźle się "trzyma", nie jest porysowane ani nie starły się z niego napisy. Na ustach kosmetyk wytrzymuje cały dzień. Najdłużej trzymałam go od dziewiątej rano do siódmej wieczorem. Efekt? Kolor nawet nie zbladł. Bez problemu można jeść i pić; nic się z ust nie ściera, a i na szklankach nie zostają żadne ślady. Efekt na ustach jest dosyć matowy, szminka długo się na nich trzyma, a mimo to nie miałam żadnych problemów z przesuszeniem, czy spierzchnięciem ust. Nic również nie osiada w kącikach ust, czy w załamaniach na wargach, co czasem spotyka mnie z innymi kosmetykami. Kolejnym przyjemnym plusem jest fakt, że za ten produkt nie zapłacimy więcej niż dwanaście złotych! Przy tak fenomenalnym działaniu i cenie pozostaje mi tylko żałować, że do kupienia jest tak mało odcieni.