Opinia Avril Lavigne Black Star damska

To bardzo trudne napisać recenzję perfum i robię to po raz pierwszy. Mogłabym tu opisywać nuty głowy, serca i bazy ale nie wiem czy przeciętnemu czytelnikowi te opisy zrobią jakąś różnicę. Po pierwsze opakowanie, zapach zamknięty jest w szklanej asymetrycznej buteleczce z czarnym, "tanim", plastikowym korkiem i czymś w rodzaju kolczastego pierścienia wokół korka. Wszystko stylizowane jest na trend rock princess. Jest to zapach od Avril więc wydaje mi się, że przeznaczony jest do gruby dziewczyn raczej w nastoletnim wieku. Ja perfumy otrzymałam w prezencie, sama raczej bym ich nie kupiła. Z jednej strony zwróciłyby moją uwagę ponieważ opakowanie jest w kolorze różowym, a ta barwa gwarantuje, że zapach mi się podoba. Spowodowane to jest zapewne tym, że różowe opakowania kryją zwykle bardzo słodkie zapachy, a takie lubię najbardziej. Jednak z drugiej strony mogłabym je pominąć przeglądając zapachy na półce ponieważ cały ten 'księżniczkowy" design to raczej nie moja bajka. Teraz najtrudniejsze do pisania, czyli zapach. Jest on bardzo słodki i intensywny, momentami wydaje mi się trochę za mocny. Jego trwałość na skórze jest raczej przeciętna. Zapach jest raczej w średniej cenie jeśli chodzi o perfumy. Jest też raczej dostępny w sieciowych drogeriach. Ja jednak nie kupię go ponieważ zapach nie do końca zgadza się z moimi upodobaniami. Myślę, że może być dobrym pomysłem na prezent dla nastolatek lubiących taki styl. Poza tym opakowanie mimo dość kiczowatego wyglądu jest bardzo ciekawe i zwraca od razu uwagę konsumenta.