Opinia Astor Pomadka w kredce Soft Sensation Lipcolor Butter

ruda93
2014-03-30

Mam kolor 100 Cotton Candy (cukierkowy róż). To moja pierwsza pisakowa pomadka i nie ukrywam, że byłam bardzo podekscytowana, gdy wreszcie udało mi się ją zakupić. Poręczny pisak, który zmieści się w każdej torebce, w pięknym, jasnoróżowym odcieniu. Kiedy pomalowałam nią jednak usta, nie byłam zachwycona. Kolor na ustach wyglądał zupełnie inaczej. Mianowicie - nie wyglądał wcale. Usta mi się nawet nie zaróżowiły, a - o ironio - i tak zostały przesuszone (mimo użycia zamontowanego w pisaku balsamu). Używałam pisaczka kilkakrotnie i za każdym razem przychodziło jedynie rozczarowanie. Nie wiem, być może to kwestia odcienia, ale uważam, że z taką renomą (i za taką cenę) takie buble absolutnie nie powinny się zdarzać. Ostatnio firma Astor ciągle mnie zawodzi, nie wiem czy chcę dalej brnąć w ich kosmetyki. Wystawiam 2, ale i tak to pewnie za dużo.

  • balsam "wmontowany" w pisak;
  • różnorodność koloru.
  • odcień nr.100 nie daje nawet grama koloru na usta;
  • piekielnie wysusza (mimo użycia balsamu);
  • cena.