Uwielbiam glinki wszelkiego rodzaju, ale najbardziej zielone. Próbowałam różnych producentów, bo wydawało mi się że tylko tym się różnią, a jednak ta jest trochę inna. Po pierwsze bardzo ciężko się rozrabia. Tworzą się grudki, które dość ciężko rozmieszać mieszadełkiem, przez to by była naprawdę dobrze rozrobiona i gładka muszę grudki rozmieszać palcami. Kolejna rzecz to działanie. Po innych glinkach czułam różnicę na twarzy, oczyszczenie, a przy tej jest to na prawdę minimalne. Tak jakbym wcale nie miała glinki na twarzy. Zmywa się jak wszystkie inne glinki czyli ciężko. Jest także dość droga. Za 10ml 5-6zł.