Opinia Argiletz Glinka zielona miałka

violetta23092
2007-02-22

Od bardzo dawna mam kłopoty z cerą czyli nierówności, wypryski, zmiany trądzikowe, a przede wszystkim zaskórniki, które sprawiają, że skóra twarzy wydaje się grudkowata. Przetestowałam różne kremy, maści, leki, i nic. Zieloną glinkę kupiłam pod wpływem kolejnego przypływu chęci pomocy mojej skórze. Właśnie zmyłam pierwszą maseczkę i efekt, jak na razie, jest zaskakująco dobry – skóra jest gładsza, jak po peelingu enzymatycznym, jakby lekko rozgrzana, nabrała kolorytu... Mam nadzieję, że regularne stosowanie jeszcze bardziej pozytywnie mnie zaskoczy. Przygotowanie maseczki jest dziecinnie proste. To, że maseczka w stanie wyjściowym jest sproszkowana i należy ją przygotować bezpośrednio przed użyciem, jest dla mnie gwarancją świeżości i jej naturalnego składu, gdyż w tym przypadku konserwanty nie są konieczne dla przedłużenia trwałości produktu. Estetyczne opakowanie, szybka przesyłka i dogodne formy płatności to już szczegóły, ale bardzo pozytywne :) POLECAM!!!