Opinia Argiletz Glinka zielona miałka

Maria15898
2006-04-08

Glinkę piłam przez trzy tygodnie. Codziennie wieczorem wsypywałam jedną płaską łyżeczkę glinki do szklanki wody i zostawiałam na noc. Rano, przed jedzeniem, wypijałam wodę, razem z mułem, który zbiera się na dnie szklanki. Glinka ma posmak mleka, więc da się ją wypić.
Dodatkowo raz w tygodniu stosuję glinkę jako maseczkę (dwie płaskie łyżeczki na dwie łyżeczki wody źródlanej). Maseczka jest delikatna, nie podrażnia mojej cery (chociaż jest ona skłonna do podrażnień). Glinkę nakładam w trakcie kąpieli, dzięki temu nie wysycha. Troszkę wysusza skórę, dlatego po jej użyciu stosuję krem nawilżający. W czasie jej stosowania zmniejszyła mi się ilość wyprysków. Ogólnie jestem zadowolona.