Jestem fanką glinki - tej zielonej, bo mam tłustą cerę. Glinkę w proszu można użyć na kilka sposobów - także do mycia twarzy, do picia z wodą. Mam duże opakowanie i wystarczy mi na długo. Osobom, które borykają się z tłustą cerą i zaskórnikami polecam ZIELONĄ GLINKĘ.