Mleczko było naprawdę dobre. Nawet zastanawiałam się dość długo, dlaczego po skończeniu drugiego opakowania, szukałam czegoś innego i doszłam do wniosku, że przy dłuższym stosowaniu, obciążało ono moją mieszaną cerę. Jeśli chodzi o skuteczność w usuwaniu makijażu, mogę dać piątkę. Brak zapachu i składników uczulających, daje jeszcze większy plus. Tak jak wspomniałam, może być odrobinę zbyt "ciężkie", dla osób mających problemy z nadmiernym wydzielaniem sebum, jednak nie każdy z nas ma ten problem. Atopowcy z reguły mają silnie przesuszoną cerę, a ich grona jest skierowane mleczko, jak i cała seria.