Ziaja calma HLC Krem pod oczy 15 ml

Z racji wieku zwracam uwagę na to,by krem pod oczy miał działanie choć trochę przeciwzmarszczkowe,ale w tym wypadku nie było to priorytetem, bowiem zależało mi na natychmiastowym zregenerowaniu przesuszonej skóry wokół oczu. Było to latem. Słońce tradycyjnie wyrządziło trochę "szkód" na mojej skórze, nie oszczędzając również partii wokół oczu, w których skóra stała się mocno przesuszona,podrażniona i napięta. Potrzebowałam czegoś,co poprawi jej stan i przyniesie ulgę. Muszę szczerze powiedzieć, że sięgając po ten krem nie zawiodłam się się. Przyniósł pożądane efekty,dlatego też uważam go za dobry produkt w niskiej cenie,który na prawdę działa. Krem ma bardzo lekką, bezzapachową konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania, łagodząc podrażnienia, dobrze nawilża i wygładza. Nie uczula, co dla osób o wrażliwej skórze ma dość istotne znaczenie. W moim przypadku dodatkowo likwidował swędzenie i pieczenie skóry. Na plus zasługuje też poręczne opakowanie, które pozwala na "higieniczne" dozowanie produktu. Polecam spróbować, bo nawet, jeżeli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Osobiście na pewno jeszcze się w niego zaopatrzę, jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba.

Naprawdę szczerze polecam! Wczesniej używałam Ziaje pietruszkową (pare opakowań), potem kozie mleko, nastepnie ziajamed, ale linia calma HLC pobija wszystko! Idealnie nawilża (stosuję dwa razy dziennie), nie podrażnia (jestem alergikiem cierpiącym m.in. na fotoalergię), nie niszczy soczewek kontaktowych w przypadku zetknięcia się produktu z workiem spojówkowym, bardzo delikatnie pachnie, bez problemów się go aplikuje (ja delikatnie wklepuję), nie roluje cieni i generalnie, nie powoduje trudności z nakładaniem makijażu w okolicach oczu i na powieki. Dla mnie, cuuudo!!! Dodam tylko, że nie wiem jak zachowa sie przy skórze z pierwszymi zmarszczkami - ja na szczęście jeszcze ich nie mam, choć jestem tuż przed 30-stką.

Kupiłam krem przy okazji zakupów innych produktów z tej serii. Dość ładnie nawilża, mnie nie podrażnił. Jest bardzo lekki, ma niemal żelową konsystencję i bardzo delikatny zapach. Niezwykle wydajny. Czy naprawdę działa tak ochronnie - nie wiem, nie zużyłam go do końca. Krzywdy nie robi, można spróbować.

Bardzo miły i lekki, szybko się wchłania. Przypadkowo odkryłam jego doskonałe działanie na usta - gdy brakło mi odżywki do ust, posmarowałam nim usta i już zostałam wierna temu zastosowaniu - usta pełne, doskonale nawilżone przestały pękać. Gorąco polecam także w tym zastosowaniu...

Kupiłam ten krem, bo chciałam wypróbować nową serię Ziaji, tak zachwalaną, ale niestety, na tym kremie się zawiodłam. Wklepałam krem, coś zaczęło mnie piec, po 5 minutach dostałam jakichś czerwonych plam, od razu poszłam umyć twarz i skóra odżyła. Teraz boję się go używać, tym bardziej że inne kremy raczej mnie nie uczulają, nie wiem, co było przyczyną takiej reakcji mojej skóry...
Bardzo lubię Ziaję i mam bardzo dużo jej produktów, które mi pasują. Z tej serii mam np. krem biolipidowy, który jest w porządku, taki gęsty i odżywczy, oraz peeling enzymatyczny, który też jest OK. Może inne osoby będą z tego kremu zadowolone...

Mam baaardzo suchą skórę wokół oczu, wiotką i delikatną - to cechy raczej uwarunkowane genetycznie. Niesamowicie trudno jest mi ją utrzymać w dobrej kondycji. Krem wklepuję 2 razy dziennie, co naprawdę ogranicza utratę wody. Nie potrzebuję więcej i, mając 31 lat, więcej od kremu pod oczy nie wymagam. A cena, niech każdy sprawdzi :) Aha, krem ma miły, baaardzo delikatny zapach i dobrze się wchłania. Polecam.

Krem zamówiła moja mama - ponieważ uczula ją większość kremów, postanowiła wypróbować Ziaję i… nie ma po nim uczulenia. Krem nawilża, jest łatwy w dozowaniu, nic dodać nic ująć :)