Ziaja phytoaktiv Krem nawilżająco - kojący do cery z problemami naczynkowymi 50 ml marki Ziaja w kategorii Twarz / pielęgnacja twarzy / kremy dzienno-nocne. Ziaja Ziaja phytoaktiv Krem nawilżająco kojący do cery z problemami naczynkowymi 50 ml uroda twarz kremy do skóry naczynkowej.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Jestem miło zaskoczona – ten krem jest naprawdę świetny!!! Szybko się wchłania, nie jest tłusty. Skóra jest po nim świeża i dobrze nawilżona. Niska cena i doskonały efekt spowodowały, że przyznaję mu najwyższą notę!
Świetny kosmetyk do pielęgnacji cery z problemami naczynkowymi, dla osób powyżej dwudziestego roku życia. Krem stosuję regularnie, rano i wieczorem i ta kuracja przynosi widoczne efekty. Moja cera ze skłonnością do "pajączków" i rumieńców, stała się wyraźnie gładsza i rozjaśniona. Pękniętych naczynek jest jakby mniej, w każdym razie nie przybywają nowe. Krem ma bardzo lekką konsystencję, świetnie się wchłania i można go stosować pod makijaż, bez szkody dla podkładu. Co dla mnie bardzo ważne, kosmetyk świetnie nawilża - jego nazwa doskonale oddaje jego właściwości: krem naprawdę nawilża i koi. Jedynym minusem tego produktu jest opakowanie - osobiście uważam, że kremy w tubce są poręczniejsze od tych w słoiczku.
Kupiłam ten krem w ciemno - ze względu na cenę (nie ma co ukrywać). Mam cerę mieszaną, która w zimie wysusza się niemiłosiernie, a w lecie świeci się jak słońce. Gdy tylko otworzyłam pudełeczko - zalakowane folią pod wieczkiem - zachwycił mnie zapach. Bardzo relaksujący, odprężający, nie za mocny, nie za słaby - taki w sam raz :) Co najważniejsze, ten krem nie pachnie jak normalne kremy: ziołami albo tłuszczem! Polecam go szczególnie na wiosnę (nie na upalne lato i jesień), na dzień (na noc lepszy jest krem regenerujący z tej samej serii).Ogromny plus za to, że twarz się po nim nie świeci, mimo że nie jest to krem matujący(!!!!). Krem pięknie pachnie i świetnie nawilża skórę. Dla zmęczonej zimą i zaparzonej po wakacjach cery to najlepszy wybór. Właściwości lecznicze: pajączki się zmniejszyły i już tak się nie rumienię, ale przy okazji używania kremu (właściwie: całej serii) zmieniłam też dietę (na bogatszą w witaminę C i rutynę), tak więc w duecie problem się zmniejszył. Krem nawilżająco-kojący polecam do cer młodych - na 100% do 30-35 roku życia (ja mam 26 lat). Moja teściowa (lat 55) na dzień używa kremu aktywnie regenerującego z tej serii, bo nawilżająco-kojący jest dla niej za lekki. Dla mojej młodej cery ta lekkość jest jednak na wagę złota!!!!:)))))