Bourjois Podkład do twarzy 123 Perfection

Dość fajny podkład. Gąbką nakłada się dobrze, delikatna konsystencja. Nie daje maksymalnego krycia (takie preferuję), ale dla tych osób, które nie potrzebują maksymalnego krycia, będzie ok. Żeby uzyskać lepszy efekt krycia musiałam nałoży go więcej. Nie lubię jednak podkładów w butelkach szklanych, są ciężkie jeśli zabieramy je w podróż i niestety nie dozują się do końca. Żal wyrzucać, szczególnie jeśli trafisz na swój ulubiony podkład i musisz wyrzucić co najmniej kilka aplikacji. Kupiłam go w dużej promocji -40%, więc cena ok. Przy normalnej cenie, nie wiem czy kupiłabym ponownie.

Kupiłam ten podkład z początku jesieni trochę pod wpływem impulsu (promocja), trochę zafascynowana obietnicami 100% krycia. Niestety, nie jestem z niego zadowolona. Przede wszystkim kryje słabo: przebarwienie słoneczne na czole było widać, pajączek przy nosie też. Może błąd jest w tym, że konsystencja lekka, półpłynna? Dzięki temu łatwo się rozsmarowuje, jednak nie kryje... Kolor podkładu ładny, stopił się z kolorem mojej karnacji. Wyglądałam "naturalnie", jednakże nie tego oczekiwałam. Faktycznie nawilża, przynajmniej mi nie wysuszył skóry. Po nałożeniu podkładu nie trzeba było utrwalać i matowić cery pudrem, jednak już po ok 3-4 godzinach zaczęłam się świecić... Po kilku (może kilkunastu) makijażach sprezentowałam go nastoletniej córce mojej koleżanki. Ona z kolei jest z niego zadowolona, co mnie nie dziwi, bo dla niej naturalny makijaż jest odpowiedni, no i nie ma nic "do ukrycia";) Wynika z tego, że ów podkład może być dobry ale też nieodpowiedni. Po prostu nie dla każdego. Polecam przed kupnem najpierw wypróbować próbkę (która, nota bene, jest trudno dostępna- o ile w ogóle?).

Gdy koleżanka z pracy zaczęła z niego korzystać, byłam dużym pod wrażeniem. Gdy kupiłam go dla siebie, poczułam klęskę... Po pierwsze w moim przypadku słabo kryje. Po drugie już po kilku godzinach od nałożenia (i oczywiście po przypudrowaniu) już się świecę w pasie T. Po trzecie mam wrażenie, że przesuszył i podrażnił mi miejsca wrażliwe. Do tego dość chemiczny zapach. Podsumowując, dla jednym super, dla innych porażka.

Jak dla mnie poszukiwanie podkładu idealnego jest dość trudne. Mam chyba zbyt wymagającą i jasną cerę. Ale wreszcie znalazłam coś, co podbiło moje serduszko, jest to podkład 123 Perfection od Bourjois. Posiadam kolor No 52 Vanille. Podkład znajduje się w poręcznej szklanej buteleczce z pompką. Jak dla mnie jest to zaleta, bo ułatwia to jego wydobycie. Produkt ten jest wydajny, dość gęsty, ale dobrze aplikuje się na twarzy, choć trzeba uważać, aby nie stworzyć sobie na niej maski - należy odpowiednio dozować podkład, ale to przyjdzie z czasem, jak tylko się go nauczymy. Na twarzy wygląda on bardzo dobrze. Wygładza cerę, niweluje wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienia. Nie wysusza skóry i zaskakująco jest dość lekki. Idealnie sprawdził się u mnie w ciepłe dni, kiedy na zewnątrz było jak w piekarniku. Nie spływa z twarzy i bardzo dobrze się utrzymuje - nie czerwieniłam się tak w te gorące dni, co jak dla mnie było idealne. Posiada filtr SPF 10. Cena: 30 ml / ok. 50 zł - moim zdaniem warto zainwestować w ten produkt. Polecam