Kod EAN: 5902169012922
Bielenda Masełko do ust Soczysta Malina marki Bielenda w kategorii Twarz / pielęgnacja ust / masła i wazeliny do ust. Bielenda Bielenda Masełko do ust Soczysta Malina uroda twarz balsamy i pomadki do ust.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
To produkt który lubię. Jest to masełko, które rozprowadzamy na ustach palcem lub pędzelkiem. Ma przepiękny zapach malin. Kolor jest ciemniejszy niż przypuszczałam.
Masełko Soczysta Malina dostępne jest w malutkim, poręcznym, plastikowym opakowaniu. Osobiście wolę takie, jak proponuje Nivea. Bez problemu można je otworzyć ale zamykanie jest na tyle trwałe, że kosmetyk nie otwiera się sam. Trochę rozczarował mnie kolor, dla mnie jest zbyt mocny. Zapach wydaje się bardzo apetyczny, słodki i zachęcający. Jednak po chwili zaczyna przeszkadzać - staje się nieznośnie chemiczny. Masełko ma bardzo luźną konsystencję, spodziewałam się raczej produktu podobnego do wazeliny. Łatwo zaaplikować je na usta ale szybko z nich znika. Nadaje lekki połysk. Rozmywa się niestety wokół ust. Największym minusem tego kosmetyku jest brak właściwości pielęgnacyjnych. Nie nawilża ust, nie chroni przed wiatrem i słońcem. Na pewno nie jest to produkt, który bym poleciła.
Jak tylko zobaczyłam w nowościach esentii te masełka, to od razu wiedziałam, że muszę je mieć i oto jedno z nich gości w moim domu od trzech dni:) Nie zastanawiałam się zbyt długo nad wyborem smakowym i kupiłam wersję "soczysta malina". Porównam to masełko do wazeliny Ziaji, której zapewne wiele z dziewczyn używało: Opakowanie: jest prześliczne biało różowe, bardzo przyemne dla oka. Plastikowy słoiczek jest osłonięty dodatkowo papierową otoczką, oba tworzą bardzo fajny efekt wizualny. Porównując to masełko z wazeliną Ziaji zauważyłam, że bardzo różnią się rozmiarem, wazelina do ust firmy Ziaja ma dwa razy grubsze opakowanie niż masełka z Bielendy, któro sprawia wrażenie maciopkiego. Oprócz masełka w plastikowym słoiczku mamy również do wyboru balsam do ust z aplikatorem, oczywiście z tej samej serii Kolor: tu było zaskoczenie, spodziewałam się masełka w odcieniu jasnego różu jak na opakowaniu, jednak to jest dużo ciemniejsze, ale też bardzo ładne Zapach: jest bardzo przyjemny niechemiczny, pachnie malinką/cukierkiem owocowym Smak: początkowo nie czuć smaku masełka na ustach, wyczuwa się go po krótkim czasie, jest delikatny i słodki, ale nie mulący Konsystencja: bardzo delikatna, jest to połączenie masełka i wazeliny, spodziewałam się bardziej zbitej i tłustej, ale ta daje radę:) Działanie: dzięki lekkiej konsystencji rozprowadza się bardzo łatwo, ładnie nawilża, zmiękcza i lekko nabłyszcza usta. Trzeba jednak przyznać, że wazelina Ziaji ze względu na bardziej zbita i tłustą konsystencję jest bardziej trwała i pozostaje dłużej na ustach Dostępność i cena: nie miałam najmniejszych problemów ze znalezieniem tego masełka, kupiłam je w wispol-u za 7,60 zł Jestem bardzo zadowolona z zakupu, w końcu zaspokoiłam swoją ciekawość odnośnie tego produktu. Jak skończę go używać, planuję wypróbować masełko z Flos leku, porównam oba (w esentii oczywiście) i wtedy zdecyduję, które jest lepsze i z którym zostanę na dłużej.