Perfecta EpiLady Czekoladowy krem do depilacji miejsc wrażliwych pachy i bikini 100 ml

Używam takiej formy depilacji rzadko, z dwóch wybieram waniliowy, są świetne.

Niestety to pierwszy produkt, którego nie ocenię tak pozytywnie. Czekoladowy krem zupełnie mnie rozczarował, a sama nazwa była obiecująca. Nie spodziewałam się przepięknego zapachu, gdyż rozumiem, że kremy do depilacji z reguły pachną nieprzyjemnie, ale nawet zapach był dla mnie drażniący. Jestem fanką czekolady i zapewniam, że gdyby tak ona pachniała nie tknęłabym jej przez całe życie. Wiem, że to nie produkt spożywczy, ale moja ocena zapachu zawiera się w ramach kategorii: kosmetyk depilacyjny, bo i jak na kosmetyk do depilacji zapach jest także drażniący. Gdybym mogła sobie wyobrazić psujące się kakao... to byłby ten zapach. Nie ograniczam się jednak do zapachu. Jeżeli chodzi o działanie... kolejny zawód. Krem usunął jakąś niewielką część włosków, natomiast pozostawił nieprzyjemne w dotyku połacie, "szczeciny" porozrzucane w różnych miejscach pach i bikini. Wszystko należało poprawić depilatorem i maszynką. W zasadzie jedyną jego zaletą było to, że skutecznie osłabił włoski, przez co depilacja stała się mniej bolesna (za to właśnie dodaję jedną *). Krem już mi się nie przyda, a z pewnością więcej go nie użyję. Jestem zdziwiona pozytywnymi reakcjami tego produktu, nie chciałabym nikogo odstraszać, ale krem według mnie nie jest naprawdę wart nawet tak niskiej kwoty.

Używam zarówno tego kremu jak i jego brata 3 minutowego o zapachu wanilii. W mojej ocenie jest najlepszym z istniejących na rynku. Zapach prawie nie odczuwalny, więc nie przeszkadza. Nie "śmierdzi" jak znaczna część depilatorów w kremie i nie powoduje podrażnienia skóry.

To jedyny krem do depilacji, który nie śmierdzi plastikiem. Ma identyczny zapach na ciele jak w tubce, w dodatku jest skuteczny i nie podrażnia. Zamiast szpatułki używam szorstkiej gąbki, daje to znakomity efekt.

Kosmetyk dobry, jak większość produktów Dax Cosmetics. Dość delikatny, choć przy mojej wrażliwej skórze spowodował jednak niewielkie podrażnienie, które znikło po jednym dniu. Czekoladowy zapach troszkę maskuje typowy dla wszystkich depilatorów "odorek", dzięki czemu depilacja jest znacznie przyjemniejsza.

Krem dobrze się rozprowadza, ładnie pachnie, skutecznie usuwa owłosienie, nie podrażania. Czyli bez zastrzeżeń. Zużyłam już 3 opakowania i będę używać nadal.

Jestem zadowolona z zakupu. Przeważnie kremy do depilacji miejsc wrażliwych i delikatnych, jak pachy i bikini, podrażniały mi skórę, nie wspomnę o nieprzyjemnym zapachu jakie miały te specyfiki. Do tego zakupu podeszłam sceptycznie, podejrzewając, że znowu będzie to samo. Ale mile byłam zaskoczona. Zapach bardzo słodki. Skóra po depilacji gładka, niepodrażniona. Włoski odrastają po ok 3 tygodniach, co jest fantastycznym plusem - mam długo spokój :D Śmiało polecam ten produkt!!

Bardzo dobry, nie powoduje podrażnień, w ogóle!
W miarę wygodny w użyciu.
Godny polecenia.
Zapach też super!!!!!!!!

Krem mieści się w charakterystycznej dla tego typu produktów tubce z zakrętką, o pojemności 100 ml. Do opakowania dołączona jest szpatułka. Zapach, tak zachwalany na opakowaniu, jest owszem - dość ładny, ale nic poza tym. Nie jest to na pewno "niezwykle przyjemny, czekoladowy zapach" jak pisze producent. Szczerze powiedziawszy, z czekoladą ma on niewiele wspólnego. Jest po prostu słodkawy. Krem posiada biały kolor. Jego konsystencja jest gęsta, ciężko rozprowadza się na ciele.
Używam go zgodnie z przeznaczeniem, czyli do pach i bikini. A raczej używałam, gdyż po wydepilowaniu tym preparatem bikini, dostałam okropnych czerwonych krostek. Teraz używam go wyłącznie do pach, ale i w tym przypadku nie spisuje się najlepiej. Trzeba go bardzo długo trzymać na ciele, aby usunął wszystkie włoski, a i tak często zdarza się, że robi to niedokładnie. Czasami podrażnia i powoduje swędzenie skóry.
Mimo zapewnień producenta, że krem opóźnia odrastanie włosów, pojawiają się one znacznie szybciej niż po innych kremach. Odnoszę też wrażenie, że są wtedy grubsze i mocniejsze.

To mój pierwszy krem do depilacji, który nie podrażnia okolic bikini (a używałam wielu różnych), zawsze myślałam, że podrażnienie jest stanem naturalnym :) Efektywność usuwania włosków jest przyzwoita, tylko trzeba trochę trudu w to włożyć (nie używam szpatułek dodawanych do kremu, o wiele lepsza jest zwykła gąbka, którą masuję miejsca pokryte kremem). No i jeszcze zapach, który jest o wiele ładniejszy przy spłukiwaniu kremu niż przy jego nakładaniu. Bądź co bądź to krem depilujący, on śmierdzi z założenia, dodanie aromatu czekoladowego tylko trochę niweluje zapach. Krem ma gęstą konsystencję, dzięki temu bardzo dobrze się rozprowadza. Polecam.

Dax Cosmetics to moja ulubiona firma, jestem jej wierna od lat. Ten balsam to kolejny dowód na to, jak doskonałe produkty DC ma w swojej ofercie. Krem jest gęsty, łatwy do nałożenia, świetnie usuwa zbędne owłosienie. A co najważniejsze – jest idealny do skóry suchej, skłonnej do podrażnień.

Oceniam go na 4+ z racji tego, że troszkę podrażnia skórę. Jestem alergikiem, może stąd ten minus, który krem nadrabia przyjemnym zapachem i miłą konsystencją.