Vichy Idealia Life Serum

Nad serum, jak i nad firmą Vichy można się zachwycać lub nie... Ja z reguły się zachwycam, gdyż ich kosmetyki są dla mnie pewnego rodzaju luksusem, na który nie zawsze mogę sobie pozwolić, lecz gdy to już nastąpi jestem oszołamiająco zachwycona. Jest to pewnego rodzaju metoda placebo, ale niektóre rzeczy (kosmetyki) tak właśnie na mnie oddziałują :) Serum nadaje się do skóry dojrzałej, moja niekoniecznie jest dojrzała, lecz swoje lata już ma :) Efekt widocznej poprawy skóry, jak i drobnych zmarszczek mimicznych jest widoczny po kilku tygodniach. Łatwa aplikacja, wydajność jest kolejną z zalet serum. Dotychczas znałam kosmetyki nawilżające z serii Idealia, nad którymi zachwyt był (jest!) jeszcze większy, także połączeniu kremu nawilżającego z serum sprawdziło się idealnie. Mankamentem jest oczywiście cena..jak dla mnie zdecydowanie zbyt wygórowana.

Zadziwia mnie ten kosmetyk. Pierwsze tygodnie stosowania upłynęły pod wrażeniem. Po posmarowaniu się tym serum twarz rzeczywiście wyglądała ładniej, bardziej promiennie (w ogóle sam kolor kremu jest bardzo ciekawy, opalizujący), była też wizualnie gładsza. Serum używałam raz bezpośrednio na twarz, innym razem po wcześniejszej aplikacji kremu nawilżającego lub odżywczego. W każdym przypadku efekt był równie dobry, choć mam wrażenie, że lepszą wersją dla skóry, była opcja z dodatkowym kremem. Równie dobrze serum sprawowało się w roli bazy pod makijaż, który wyglądał po prostu ładniej w porównaniu do makijaży robionych na innych kremach (używam sypkich minerałów). Serum przedłużało również nieco trwałość kolorówki. Po jakimś czasie jednak serum przestało działać jako baza. Nie wiem w czym tkwi problem, ale teraz nie da rady równomiernie rozprowadzić podkładu. Tworzą się placki, podkład podkreśla suche skórki i wszelkie nierówności i załamania. Po prostu nie da rady już robić na nim makijażu. Jeśli serum zmieszam z kremem nawilżającym i tak położę na twarz, wtedy jeszcze da się coś zrobić, ale samo serum nie nadaje się już na bazę. Oczywiście mogę go używać wtedy, gdy nie korzystam z kolorówki, ale mam wrażenie, że serum tworzy na twarzy dość szczelną warstwę, która aż tak przyjazna dla skóry nie jest, więc nie będę jej męczyć bez potrzeby (czyli np. gdy cały dzień jestem w domu). Dodając do tego długi, chemiczny skład i sporą cenę, nie jest już to dla mnie dobra inwestycja. Nie wiem tylko co tu przestało grać, lecz chyba więcej nie kupię. Plus za ładne i praktyczne opakowanie.

Jest to genialne serum do twarzy :-) Jest wart swojej wysokiej dosyć ceny bo kosztuje ok. 150zł :-/ Pomimo mojej problematycznej cery to ten produkt świetnie się sprawdza, nie zapycha porów skóry, jest delikatny, fajnie nawilża, można go używać zamiast kremu do twarzy. Jest to serum upiększające moją skórę :-) Posiada delikatny taki różowy kolor, pachnie przepięknie. Po kilku dniach stosowania tego serum moja buzia była taka odświeżona i rozpromieniona :-) Ten produkt chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska, stresem, złą dietą której odbiciem jest często wygląd naszej cery, niedosypianiem. Myślę że właśnie po to firma Vichy stworzyła to serum aby nasza skóra pomimo negatywnego wypływu środowiska i stresu mogła wyglądać mimo wszystko pięknie i zdrowo :-)