Ziaja intensywna pielęgnacja włosów Szampon intensywna regeneracja - miód 400 ml

Było tak. Swoje z natury słabe, kruche, choć długie włosy suszyłam, prostowałam, parę razy, zimową porą pokuszałam się o rozjaśnianie, bo nie potrafiłam patrzeć na blond - szarzyznę. No i stało się - słabe zrobiły się słabsze, rozjaśniania zaczęłam bardzo szybko żałować, a szarawo - blond włosy ostentacyjnie wystawiałam na wakacyjne słońce, co niby kolorowi pomogło, ale z drugiej strony, sprawiło, że zniszczenie i wysuszenie tylko się pogłębiało. Zwłaszcza przy okazji mycia, kiedy to włosy najbardziej plątały się, łamały. Przerażona, zaczęłam więc szukać specyfików, które mogłyby jakoś temu zapobiec, a przynajmniej ułatwić pielęgnację, by kolejna wizyta pod prysznicem nie kończyła się godzinnym rozczesywaniem i kłębkiem włosów wyjmowanych ze szczotki. Próbowałam różnych rzeczy - od zwykłego szamponu (bo rodzice mówią, że najlepszy) po profesjonalne, fryzjerskie szampony za sporą kasę. I co? Jajco. Pierwsze może nie plątały jakoś ekstremalnie włosów, ale ich zadaniem było głównie oczyszczanie. I TYLKO oczyszczanie, na co moje włosy reagowały dość wybrednie ('no ok, ok, ale jednak nadal usychamy'). Drugie z kolei popadały w przeciwną skrajność i zamiast czyścić, obklejały moje włosy silikonami, czego efekt był taki, że po paru myciach włosy przy głowie wyglądały jakby przez tydzień były niemyte. Co zrobiłam? Zwykły szampon zmieszałam z 'profesjonalnym' i tym myłam głowę. Efekt był ok, ale... po co bawić się z mieszaniem, skoro można za małą cenę nabyć szampon, który zrobi to za mnie, za mniej zmiesza cechy czyszczące z cechami pielęgnacyjnymi. I - co najważniejsze - w żadną stronę nie przesadzi! Tak właśnie działa szampon regeneracyjny Ziaja. Oczywiście - żadna to regeneracja - bo jaki szampon może włosy zregenerować? Żaden - bo chyba, że za regenerację uznamy obklejenie i ochronę włosa. Ale też patrząc na etykietę nie oczekiwałam cudów, nie wierzyłam, że szampon nagle poskleja połamane włosy i doklei wyrwane już kosmyki. Nie - kto tego oczekuje zawiedzie się na każdym produkcie do zniszczonych włosów. Ja oczekiwałam szamponu, który jednocześnie umyje moje włosy, pomoże w ich rozczesaniu, ale też ich nie obciąży, nie wywoła przetłuszczania się. I póki co, a używam Ziaji od dwóch tygodni, żadnych negatywnych efektów nie widać. A włosy są czyste, świeże, ale przy tym nie wysuszone, względnie łatwe do rozczesania, nawet jak zabraknie odżywki. Tak więc - jestem na tak!

Nie jest to szampon dla osób wymagających. Włosy jak były łamliwe tak sobie nadal były po używaniu go. Zapach ok. Konsystencja w miarę dobra. Mi nie odpowiadał ponieważ elektryzowały mi się po nim włosy. Oddałam mamie której on służył.