Tesori d'Oriente Hammam Olejek do masażu Hammam 150 ml

Zakup trochę nietrafiony, po prostu chciałam wypróbować, ale zapach nie dla mnie, tzn. nie jest brzydki, ale nie powala. Wrócę jednak do linii Białe Piżmo, która w pierwszej chwili mnie nie zachwyciła, a teraz jednak chcę do niej wrócić - ma to coś. Hammam nie dla mnie. Olejek sam w sobie nie jest zły, nieźle natłuszcza, jest dosyć wydajny, ale zapach mi nie odpowiada.

Orientalne zapachy odprężają ciało i ducha. Pozwalają przenieść się w zaczarowany świat dalekowschodnich baśni. Olejek ładnie pachnie. Ja używam go podczas i po kąpieli w saunie. Doskonale zabezpiecza włosy przed gorącym powietrzem sauny. Nawet po umyciu włosy jeszcze długo pachną. Po saunie nawilżam ciało tym olejkiem. Dobrze nawilża, a orientalny zapach utrzymuje się na skórze jeszcze następnego dnia. Uważam, że jest to najlepszy produkt z całej serii Hammam.

Olejek spełnił moje oczekiwania pod prawie każdym względem... Jednak zapach nie jest w moim stylu... zbyt orientalny jak dla mnie ... Ale mimo to polecam.

Zakupiłam ten olejek po raz pierwszy, spodziewając się naprawdę czegoś prawdziwie orientalnego, nie pomyliłam się i trafiłam bezbłędnie. Olejek jest wspaniały, pachnie prawdziwym Hammamem - wiem, bo korzystałam! Idealnie się wchłania, bardzo wydajny, nie jest tłusty, zapach czuje się nawet po 24 godzinach. Szczególnie polecam, naprawdę warto, dla mnie rewelacja!!!

Przepięknie, egzotycznie pachnie i czyni skórę zniewalająco miękką i aksamitną. Polecam kobietom i ich partnerom. Rewelacyjny do wspólnego masażu ;)

Długo szukałam takiego olejku!!! W pierwszej chwili wzrok przyciągnął wygląd flakonika, krótka decyzja i kupiłam. Najbardziej jednak urzekł mnie zapach tego cuda i jego zbawienne działanie na moją wyschnięta skórę. Dziś wiem, że nie mogłam dokonać bardziej trafnej decyzji!! Gładka i pachnąca skóra to mój atut, poza tym olejek świetnie nadaje się do masażu, co sprawia że jest dodatkowo atrakcyjny!! Rewelacyjny produkt, który szczerze polecam wszystkim, zwłaszcza tym osobom, które cenią sobie indywidualność, luksus i zapach orientu!!!

Olejek ma słodki, apetyczny zapach i jest tłuściutki jak oliwa z oliwek. Gładko się rozprowadza, w miarę szybko wsiąka w skórę, pozostawiając ją gładką i pachnącą. Wadą jest to, że może pozostawić ślady na prześcieradle gdy się człowiek za szybko odwróci na plecy, oraz to, że rano na skórze nie ma już śladu po zapachu. Używam teraz drugą butelkę i jestem zadowolona. Chyba zapach mnie przekonał najbardziej.

Oczarowana najnowszą książką Salmana Rushdiego "Czarodzieja z Florencji" (trochę wbrew tytułowi, przesiąkniętą zapachem zmysłowych orientalnych perfum i olejków) szukałam bezskutecznie kosmetyków, dzięki którym mogłabym poczuć zapach haremu. I trafiłam na serię Tesori d"Oriente. I jestem zachwycona. Od rana do rana otulam się tymi przepięknymi zapachami i czuję się jak najpiękniejsza z 1000 hurys, które ponoć zamieszkują muzułmański raj.

Zachęcona entuzjastycznymi recenzjami kupiłam! Jednak po wypróbowaniu nie potwierdzam tych najbardziej entuzjastycznych recenzji. Miły zapach, ale zbyt ulotny, dobrze się wchłania - potwierdzam, skóra po zastosowaniu - jest mniej nawilżona niż po balsamach, ale jednak sympatyczne wrażenie. Pewnie nie kupię po raz drugi, ale na pewno nie wyrzucę.

To będzie kolejna laurka na temat tego produktu. Nie mogę się nacieszyć, wspaniały orientalny, ale subtelny zapach. Nie tylko do masażu!!! Można stosować jako maskę na włosy, i olejek po myciu, zamiast balsamu lub do wanny w czasie kąpieli. Nie jest lepki, zostawia jedwabistą skórę. Paczkę odebrałam przed pracą i nie wytrzymałam, żeby jej nie otworzyć. Posmarowałam olejkiem wierzch dłoni. Wszystkie dziewczyny w pracy, WSZYSTKIE, poprosiły o kupno olejku przy następnej okazji. To chyba najlepiej o nim świadczy.

Przepiękny zapach olejku, poprawia humor i pobudza zmysły. Ciało po użyciu go pachnie wiele godzin. Żeby wymasować całe ciało trzeba go sporo zużyć, gdyż dość szybko się wchłania, ale jeśli używa się tylko po kąpieli zamiast balsamu wtedy wystarcza na długo.

Olejek przepięknie pachnie... jest super wydajny. Aż chce się masować, nie tylko być masowanym (bo to oczywiste). Nie jest tani, ale polecam z czystym sumieniem. Używałam np. olejków z Ives Rocher i ten jest zdecydowanie lepszy, nie klei się. Mam go już pół roku i jeszcze trochę go jest. Na pewno kupię ponownie:))) Najlepszy olejek do masażu jaki miałam.

Ten produkt mnie oczarował. Mała buteleczka w rzeczywistości wystarczy w zupełności. Dziko rosnący argan występuje jedynie na niewielkim obszarze Maroka, ale to pozwoliło mu zostać skarbem owianym legendą i ukrytym między piaskami Sahary Zachodniej, cudownymi miastami pamiętającymi arabskie średniowiecze i orientalnymi woniami. Ma niezwykłe właściwości - od wieków uważany był za legendarny eliksir młodości i wiele z tej legendy okazało się prawdą. Doskonale natłuszcza i odżywia skórę. Włosy stają się lśniące jak nigdy. A sam masaż przenosi w orientalny świat wirujących Derwiszy... Co ciekawe, był stołowany przed ceremoniami ślubnymi arabskich księżniczek jako wybitny kosmetyk do włosów. W wielu najlepszych SPA można skorzystać z oryginalnego rytuału hammam - jego elementem i zwieńczeniem jest właśnie orientalny masaż olejem arganowym. Polecam z czystym sumieniem.

...bo w naszej skali niestety nie mogę przyznać dziesiątki dla produktów z tej serii! Olejek jest rewelacyjny - pod każdym względem! Począwszy od orientalnej buteleczki, która zdobi łazienkę, po samą jej zawartość, która powoduje, że "są powody do mruczenia"... Cudowny, słodki i zmysłowy zapach Hamman-Argan przyprawi Was o dreszcze - gwarantuję! Olejek sprawdza się zarówno w codziennej pielęgnacji ciała, jak i w chwilach wyjątkowych ;-) Jeśli lubicie saunę, zabierzcie go koniecznie ze sobą - wmasowany w skórę podczas takiej sesji, zdziała cuda! Poczujecie się jak w najlepszym SPA, serwując ciału drogocenne substancje zawarte w tym produkcie. Wiosenna odnowa biologiczna gwarantowana!

Używałam go już kilka razy podczas wyjątkowych randek z moim chłopakiem, kiedy to po saunie parowej oboje serwowaliśmy sobie masaże tym olejkiem. Zapach jest wprost CUDOWNY, mój mężczyzna bardzo go lubił i na mnie i na sobie, ja oczywiście też!!! Planuję kupić wodę z tej samej linii, ale może na jesieni, bo zapach nieco za słodki na wiosnę-lato! Chociaż, kto wie, może wiosna jest dobrym czasem na zmysłowe wonie... Polecam!

Dla mnie absolutnie doskonały. Wspaniale dopełnia i rozwija ekscytującymi, południowymi słonecznymi "nutami" naturalny zapach mojej skóry. Bardzo dobrze się wchłania i pozostawia skórę aksamitnie miękką, nadając jej bardzo delikatny, szlachetny połysk... Szczególnie polecam ten kosmetyk do masażu przez ukochanego... Tesori d'Oriente Olejek do masażu + Jego namiętny dotyk...tego nie wolno sobie odmawiać :))

Zapach tego olejku jest tak niesamowity, że zwiększyłam częstotliwość masażu mojego męża :-) Olejek przepięknie pachnie, ładnie się go nakłada i naprawdę daje efekty, rozgrzewa i jeszcze piękniej pachnie. Bardzo polecam, jego mankamentem jest tylko to, że jest w małej butelce i pewnie szybko się skończy ;-(

Kupiłam go z myślą o masażu, jestem zachwycona jego zapachem i delikatnością. Zapach pobudza zmysły, nadaje bardzo subtelny zapach skórze, pozostaje na niej bardzo długo, niesamowicie podnosi energię i pobudza... Lekko podgrzany świetnie nadaje się do masażu po ciężkim dniu (warto zachęcić swojego partnera lub partnerkę do takiego wieczornego masażu w lekko przyciemnionym świetle). Skóra jest później aksamitna i gładka... Dobrze jest go nakładać zaraz po kąpieli, na lekko wilgotną skórę, wtedy daje efekt silnego nawilżenia, dobrze się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu a zapach... hmm... jest po prostu urzekający... Polecam go szczególnie kobietom... to płynny aksamit...