Eveline Slim Extreme 3D Aktywne serum modelujące brzuch i pośladki 200 ml

Na wstępie zaznaczę, że nie używam serum regularnie i nie wymagam od niego spełniania co do jednej obietnic z opakowania. Bardzo wątpię, aby sam balsam mógł wymodelować brzuch i pośladki. Serum fajnie pachnie, bardzo ożywczo i energetycznie, trudno określić zapach, coś z mentolem na pewno. Ma postać lekko zielonkawego przezroczystego żelu, który szybko się wchłania i pozostawia po sobie cudowne uczucie zimna. Czasami aż za mocne :) W zimie nie porwałabym się na używanie tego serum, bo bym zwyczajnie zamarzła brrr. Serum fajnie napina skórę, kiedy jest na nią nałożone, ma się wrażenie, że naprawdę działa, ale po zmyciu wszystko wraca do poprzedniego stanu. Nie jest to typowy nawilżacz, bo skóra po nim nie jest jedwabista i miękka. Jest za to napięta i pachnąca i to wystarczy. Na pewno jeszcze kiedyś kupię, choćby dla fajnego efektu chłodzenia. Serum jest bardzo wydajne, nie trzeba go dużo nakładać, aby otrzymać efekt.

Nie spodziewałam się aż takich efektów, zwykle czytając etykiety myślałam, że to co piszą to sama bzdura i chcą wyłudzić tylko kasę, ale cóż, było inaczej. To mój pierwszy produkt z tej serii, prowadzę siedzący tryb życia, a na basen to ma czas tylko 2x w miesiącu, dlatego postanowiłam zakupić ten produkt. Faktycznie działa, mi podniósł i wymodelował pośladki i do tego tak fajnie chłodzi, ma się wrażenie, że działa od razu. Na pewno jeszcze zakupie ten produkt i polecam, warto spróbować, na mnie zadziałał.

Używam tego serum tylko na pośladki, ponieważ na brzuch stosuję albo serum przeciw rozstępom, albo serum ujędrniające i krem wyszczuplający jednocześnie z tej samej serii. Serum ma galaretowatą konsystencję, zielonkawy kolor i dość przyjemny zapach. Dobrze się aplikuje, chłodzi, chwilę się wchłania. Nawilżenie daje raczej średnie, ale coś tam na pewno ujędrnia. Przyznaję mu tylko cztery gwiazdki, bo nie zachwyciło mnie tak jak inne produkty z tej serii, jednak na pewno warto spróbować, sama być może kupię kolejne opakowanie.

Ślicznie pachnie, po kilkudniowym stosowaniu skóra jest miękka i jedwabista, mimo że po nałożeniu nie mam wrażenia dobrego nawilżenia. Przyjemnie schładza, efektów rewelacyjnych nie widzę, ale przy takich kosmetykach bez gimnastyki i tak się nie obędzie, samo serum na pewno nie będzie działać jak w reklamie.

Świetny produkt, po prostu kolejny rewelacyjny produkt tej firmy. Po aplikacji od razu czuję, że zaczyna działać, bo przyjemnie chłodzi. Dla zwiększenia efektów polecam stosować wszystkie produkty z tej serii. No i trzeba systematyczności, aby efekty było widać. Bardzo dobre serum za przystępną cenę.

Powiem krótko - żadnych efektów. Jedyny plus: serum przyjemnie chłodzi w upalne dni. Ale biorąc pod uwagę cenę, nie można się było niczego więcej spodziewać.

Tzn. napina skórę. Po aplikacji tworzy na skórze delikatny film (jak przy maseczkach peel-off), który trochę napina skórę, ściąga ją, przytrzymuje. To działanie utrzymuje się do 3 godzin. Poza tym przyjemnie chłodzi. I to chyba tyle! Za tą cenę nie spodziewałam się niczego więcej ;)

Po aplikacji robi mi się tak strasznie zimno, że aż nie mogę wytrzymać, ale ujędrnia znakomicie.

Serum ma postać zielonego żelu, który bardzo łatwo się rozprowadza i równie dobrze wchłania. Z uwagi na konsystencję jest dość wydajne. Chwilkę po nałożeniu daje przyjemne uczucie chłodu, co przekonuje mnie, że działa na skórę (jak pozostałe kosmetyki tej linii). Faktycznie napina. Czy modeluje? To okaże się dopiero jak zużyję całe opakowanie. Wstępna ocena jest jak najbardziej pozytywna.