Ziaja Cocoa Butter 50 ml krem do twarzy na dzień dla kobiet

Pamiętam, że skusiłam się na jego zakup po tym jak moja znajoma wychwalała go pod niebiosa, szczególnie za zapach. A że mam sentyment do czekoladowo-kakaowych zapachów, to i ja postanowiłam go wypróbować. I chyba doszłam do wniosku, że mój nos musi odbierać zupełnie inne bodźce zapachowe niż inni :P Opakowanie: Poręczny plastikowy słoiczek o pojemności 50 ml. Zapach: Nie wiem dlaczego, ale zapachu kakaowego to on mi nie przypomina :) I jak jeszcze w słoiczku pachnie zachęcająco, to już po nałożeniu na twarz staje się bardzo ciężki i męczący. Chyba mam inne wyobrażenie o takich zapachach:) Konsystencja: Krem ma gęstą i tłustą konsystencję. tworzy na twarzy tłusty film, nie wchłania się całkowicie. Działanie: Poprawia koloryt cery? Chyba tym osobom, które maja nieskazitelny odcień. Na moje przebarwienia, choć lekkie nie wpłynął w ogóle. Nie ujednolica dobrze jej odcienia. O szczególnym nawilżeniu, nawet krótkotrwałym w moim przypadku nie było mowy. Dodatkowo to kolejny krem Ziaji, który strasznie mnie zapycha. Wydaje mi się, że skóra pod jego warstwą nie ma możliwości swobodnie oddychać. Gdy już byłam pewna jego działania na cerze zostało mi około połowy opakowania. Żal mi było wyrzucać ani tez nie chciałam żeby mimo wszystko się zmarnował więc zaczęłam go nakładać na noc na usta. I w tej roli sprawdził się bardzo dobrze- nawilżył je, sprawił, że stały się miękkie i gładkie :)

Bardzo lubię ten krem Zajki, jak i praktycznie całą z masłem kakaowym przede wszystkim za boski zapach słodkiego kakao. Dzięki niemu aplikacja kosmetyku staje się prawdziwą przyjemnością i potrafi uzależnić :) W niewielkim pudełeczku kryje się krem o gęstej konsystencji, która bardzo dobrze się aplikuje, chwilę trzeba odczekać zanim się wchłonie. Zaraz potem skóra jest fantastycznie zmiękczona i delikatnie natłuszczona - jest to idealny krem na noc, po użyciu peelingu lub dla bardzo suchej skóry. Nie polecam natomiast jako krem pod makijaż przy skórze przetłuszczającej (sama mam taką), ponieważ skóra ma tendencje do świecenia po tak bogatym kosmetyku. Generalnie rzecz ujmując jest to jeden z moich ulubionych kremów, również ze względu na bardzo niską cenę względem jakości. Działania przeciwzmarszczkowego nie mogę niestety skomentować, ponieważ póki co nie ma u mnie zbyt wiele do korygowania ;)

Rewelacja, tego mi było potrzeba, sięgnęłam po serie kakaowych kosmetyków i było warto. Stosuje je już od kilku miesięcy. Po raz pierwszy od wielu lat nie mam żadnych uczuleń :), skóra delikatna, gładka i nawilżona. Gorąco polecam pomimo specyficznego zapachu - mnie on nie przeszkadza.

Wolę jednak tą wersję "nie przeciwzmarszczkową". Dla mnie za lekki. Ja muszę krem czuć na twarzy, ale ogólnie ok.

Gorąco polecam, ma bardzo fajną konsystencję, chociaż zbyt intensywny zapach (taki jak kosmetyki do solarium) jest bardzo pachnący, ale ogólnie jest świetny. Dobrze się rozsmarowuje, ładnie wchłania, skóra jest gładziutka i przyjemna w dotyku. Mam bardzo sucha skórę, a krem jest extra. Cena także jest bardzo atrakcyjna. Na pewno zostanę z nim na długo.