Eld Henna Powder Farba i odżywka koloryzująca włosy w proszku 25 g

Używam od lat tego preparatu , nigdy farb chemicznych i dzięki temu mam jeszcze piękne włosy po 60 latach :) Jest trochę kłopotu z aplikacją , ale efekty wspaniałe, ja dodaje troszkę odżywki lub żółtko (ale ten zapach), bo łatwiej się rozprowadza na włosach. szkoda , że coraz trudniej ją kupić .

Użyłam dwóch saszetek MAHOŃ, mimo że mam włosy do łopatek (kolor chemiczny ciemny brąz) włosy stały się gładkie, gęstsze i lepiej się układają. Jeśli chodzi o kolor, to włosy mają mahoniowo-rudą poświatę, bardzo mi się podoba. Jeśli ktoś ma jaśniejsze włosy, to pewnie złapie. Do mikstury dodałam sok z połowy cytryny. Co 15 minut grzałam włosy suszarką.

Naturalna farba, włosy są błyszczące i dobrze odżywione, łatwo się nakłada, chociaż kolor nie wyszedł jednolity, ale rude odblaski też wyglądają ładnie. Użyłam jej 2 tygodnie temu i na razie nie zauważyłam, żeby się zmywała, chociaż to pewnie trochę krótko.

Jeśli ktoś nie ma dużych wymagań od henny, to prawdopodobnie będzie zadowolony. Generalnie jest w porządku "na początek", zanim znajdzie się coś lepszego.

Bardzo dobra odżywka koloryzująca.

Stosuję ją od dawna i jestem zadowolona! Włosy są błyszczące i dobrze się układają.

Jestem bardzo zadowolona z henny firmy ELD. Co prawda myślałam, że kasztan będzie kolorem mniej rudym, ale bardzo podoba mi się to co mi wyszło na głowie. Kolor dość ciemny z pięknymi ciemnorudymi refleksami. Włosy błyszczą, szczególnie w słońcu. Nie są tak matowe jak przed farbowaniem. Kolor wymywa się stopniowo, zmienia się po każdym myciu, ale nawet po 5 tygodniach włosy mają ładną barwę, choć już mniej intensywną. Wbrew krążącym po internetowych forach opiniom, farba wcale źle się nie nakłada, po zmieszaniu proszku z wodą powstaje konsystencja zwykłej farby do włosów. Polecam.

Kolor kasztan okazał się zupełnie inny niż na zdjęciu, ale z końcowego efektu jestem zadowolona, polecam!!!!

Trudna w użyciu ale warto, efekt super! Polecam :)

To najlepsza naturalna farba, trzeba tylko uważać na moment zaparzania, jak się źle zaparzy, kolor się szybko zmywa i nie ma właściwego blasku.

Henny do włosów, a właściwie Chny używam od... już będzie 20 lat :) Zdarzało mi się, że zdradzałam ją dla jakichś nowinek fryzjerskich, ale za każdym razem potulnie do niej wracałam. Stosuję ją co miesiąc, półtora, bo - połysk włosów jest niemożliwy do uzyskania przez żaden inny dostępny obecnie na rynku kosmetyk, gdy jednocześnie chcę zachować jedwabistość w dotyku, a nie mieć "kasku" na głowie... - pięknie barwi siwe włosy - nie spłukuje się tylko słabnie jego tonacja (jednak połysk ciągle jest) - unormowało się pH mojej skóry głowy (nie stosując Chny musiałam myć włosy codziennie, teraz wystarczy śmiało co drugi, trzeci dzień) - włosy nie tylko wizualnie, ale również gdy spinam lub związuję, są grubsze/gęstsze - wypadanie ograniczyło się do kilku, kilkunastu na cały dzień - wygładza włosy - nie plączą się, a końcówki nie rozdwajają (mam tendencję do naturalnego kręcenia się końcowych 2-5cm). Jest jeden maleńki minusik produktu - ma niezbyt przyjemny zapach... ale to pestka w porównaniu z efektami... Naprawdę polecam! :)

Tą farbę stosuję od lat, nie ma nic lepszego. Farbę ziołową nie da się porównać z farbą chemiczną. Włosy po zastosowaniu chny, zyskują piękny kolor, stają się jakby grubsze, bardziej puszyste. Nie ma mowy o zniszczonych końcówkach i bardzo ważne o czym pewnie nie wszyscy wiedzą kolor jest bardzo naturalny nie jak często w przypadku farb chemicznych "plastikowy". Polecam szczególnie dla osób które mają, cienkie i delikatne włosy.

Jestem przyzwyczajona do tej marki ze względu na dobre efekty kolorystyczne jakie widzę po farbowaniu.

Od lat używam i jestem bardzo zadowolona z produktu. Włosy pięknie błyszczą, są odżywione i co najważniejsze nie wypadają. Poza tym kolor bardzo trwały i nie płowieje...

Polecam, nie niszczy włosów tak jak chemia, nie zmywa się a włoski po aplikacji są błyszczące, mięciutkie i jakby ich się zrobiło więcej. Przestały wypadać a wypadały mi garściami po farbach chemicznych. Polecam w 100%.

Od trzydziestu lat stosuję z jedną przerwą na pasemka, dla mnie nie ma nic lepszego na włosy.

Polecam dla osób nie farbujących włosów chemicznie a chcących pogłębić i ożywić ich odcień(henny proszkowe najczęściej barwią trwale, tu nie ma takiego "zagrożenia"-kolor stopniowo się zmywa). Przyda się także wtedy, gdy chcemy odejść od chemicznych farb a denerwuje nas pojawiający cię odrost:) Polecam.

Farb Eld, szczegolnie hennowych, używam od wielu lat. Ich jakość się nie zmienia tzn. są na stale wysokim poziomie: łatwo się je aplikuje, dobrze nakłada, są trwałe i mają żywe kolory. Polecam szczególnie tym osobom, które chcą dać trochę wytchnienia swoim zniszczonym włosom i spróbować farby o recepturze opartej na naturalnych składnikach.

Ziołowe farby chna i basma stosowałam wiele lat temu, na zmianę, a czasami łączyłam oba kolory. Włosy były mocne i "grubsze", bardziej gęste niż przy stosowaniu chemicznych farb. Teraz wróciłam do stosowania naturalnego barwienia włosów i już widzę poprawę ich stanu: przede wszystkim już tak mi nie wypadają, są silniejsze i jak dawniej bardziej gęste. Wprawdzie nie pokrywa intensywnie moich jeszcze niewielu siwych włosów, ale odcień jest nasycony i śliczny. Polecam!

To mój pierwszy kontakt z henną do włosów i jestem miło zaskoczona. Rozrobienie proszku okazało się wcale nie takie trudne jak niektórzy piszą, a jedna torebka spokojnie wystarczyła na włosy do łopatek (ale cienkie). Papkę trzymałam na głowie ok. godziny i wyszedł mi intensywny miedziany kolor (naturalnie mam jasno brązowe włosy). Przy spłukiwaniu czuć było wypadające okruchy henny, jakby spłukiwało się piasek z włosów, ale nie stanowiło to większego problemu. Już po 2-3 myciach zmywająca się henna nie pozostawiała żadnych śladów, nawet na jasnych ręcznikach. Kolor utrzymywał mi się ok. 3 tygdoni przy codziennym myciu włosów. Po użyciu włosy były sztywniejsze co przy moich cienkich "piórkach" dawało efekt podwojenia objętości. Dodatkowo wydaje mi się, że po hennie mniej rozdwajają mi się końcówki. Jedyny minus to intensywny ziołowy zapach, który nie każdemu musi odpowiadać - znika po około tygodniu (wcześniej przy używaniu intensywnie pachnącego szamponu można go zneutralizować). Podsumowując, jestem bardzo zadowolona zakupu, zwłaszcza za tak niską cenę i już szukam kolejnego opakowania, tym razem w kolorze basma. Ps. Z tego co czytałam jedynie kolory chna i basma są w pełni naturalne i mogą być traktowane jak odżywki do włosów - inne zawierają sztuczne barwniki, ale i tak są zdrowsze od szamponetek czy chemicznych farb do włosów.

Od wielu lat systematycznie używam hennę w proszku firmy ELD. Pomimo mojego już podeszłego wieku, mam zdrowe, grube i lśniące włosy. To wspaniała naturalna odżywka dla włosów. Nie niszczy, nie wysusza i całkowicie pokrywa siwe włosy. Poza tym henna się powoli spłukuje, zatem nie widać odrostów. Próbowałam henny w kremie. Ale bez porównania ta jest lepsza.!!! Są jedynie trudności bo brakuje jej w drogeriach. Ale na szczęście są sklepy internetowe i dalej mogę korzystać z dobrodziejstw natury.

Nie mogę używać tradycyjnych farb, ponieważ mam po nich łupież i włosy wypadają mi garściami. Farb firmy Eld używam z przerwami od wielu lat. Farba ziołowa "Brąz" wywiązuje się z zadania idealnie! Włosy są błyszczące, nie wypadają, szybko rosną. Farba świetnie pokryła występujące u mnie w ogromnych ilościach siwe włosy. Kolor włosów jest piękny - głęboki brąz. Aplikacja farby wymaga cierpliwości i dużo pokory, ale warto, bo efekt jest rewelacyjny. Polecam!

Dobry produkt, wymaga czasu do przygotowania, ładnie kryje, utrzymuje się do kilku myć. Doskonala alternatywa dla tych, którzy mają przerwę z farbą do włosów.

Basma czy też henna to zioła do włosów, które stosuję od paru lat z małymi przerwami. Od zawsze były świetne, bo naturalne, bez chemii i nadające włosom blask, żywy wygląd i przede wszystkim naturalny (a nie plastikowy) kolor! Polecam wszystkim, którzy lubią zioła i cenią sobie naturalny kolor włosów. Kiepsko się aplikuje niestety, bardzo nie lubię jej nakładać, ale naprawdę warto! Włosy są świetne, polecałam, polecam i zawsze będę polecać!!!

Henny do włosów (chna i basma) używam od dwóch miesięcy. Wcześniej koloryzowałam włosy za pomocą chemicznych barw. Zrezygnowałam z nich, kiedy po jednej włosy zaczęły mi wypadać garściami. Dzięki hennie moje włosy odzyskały blask, są mocniejsze (doddatkowo używam odżywki Henna Wax), a kolor zmywa się równomiernie, więc odrosty nie są aż tak widoczne, jak przy stosowaniu chemicznych produktów. Początkowo nakładanie henny może być kłopotliwe, ale szybko nabiera się wprawy. Naprawdę polecam wszystkim.