Balsam bez rewelacji - Joanna znowu obeszła się w dużej mierze olejem mineralnym i gliceryną, do którego dodała 'szczyptę' oleju arganowego i substancji zapachowych. Balsam powinien nazywać się glicerynowy, a nie arganowy. Po nocy nogi są znowu suche a po zapachu ani śladu. Ponownie go nie kupię.