Opinia Delia Cameleo Szampon koloryzujący

czerwoneusta
2015-08-20

Masakra!!! Nie farbowałam włosów sobie, tylko mojej przyjaciółce, ale o tym produkcie mogę powiedzieć wiele. Dziewczyna miała zdrowe włosy, dopiero co podcięte, ciemny (choć wcale nie tak bardzo ciemny) blond. Podczas nakładania farby wszystko było okej, nie lała się, dobrze się ją rozprowadzało, nie pachniała bardzo źle (trochę dusząco, ale do przeżycia). Po zmyciu kolor fantastyczny... Trochę ciemniejszy niż się spodziewałyśmy, ale podobał nam się, w miarę naturalny, żadna marchewka, włosy świecące, miękkie - bajka. Po 8 dniach, czyli 4 myciach zaczęła się rzeźnia... W świetle sztucznym kolor w miarę, ale na dworze w słońcu czerwono, pomarańczowo bury, a włosy matowe mimo odżywek nabłyszczających. Najgorsze jest to, jak bardzo nie chciały się układać, zrobiły się suche. Kolor robił się coraz gorszy, bardziej sprany, taki brudny, wyglądała jakby nierówno nałożyła farbę, bo zmywał się z końcówek mniej, a od skóry bardziej. Minęło około 2,5 miesiąca od tego farbowania a jej włosy nadal nie wróciły do tego koloru który miała. Nadal ma tą czerwoną poświatę i widać, że włosy nie są tak zdrowe jak były. Naprawdę - te 6 czy 7 dni ładnych włosów nie są warte późniejszych efektów. Odradzam.