Marion

Marion Termo Ochrona Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury 130 ml

Opis produktu

Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej bez spłukiwania. Stworzona specjalnie do ochrony włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury podczas używania suszarki, prostownicy lub lokówki. Unikalna formuła zawiera kopolimery, które pozostawiają na włosach specjalny film zabezpieczający włosy przed wysuszeniem, dzięki czemu staja się one mocniejsze, sprężyste i są łatwiejsze do modelowania. Włosy stają się miękkie i elastyczne.

Marion Termo Ochrona Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury 130 ml marki Marion w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / kuracje do włosów. Marion Marion Termo Ochrona Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury 130 ml uroda włosy kuracje.

Opinie

(5)

Wskazówki dotyczące pisania recenzji

  1. Prosimy napisz coś, co pomoże innym Klientom podjąć decyzję przy zakupie.
  2. Uzasadnij przyznaną ocenę.
  3. Treść recenzji odnieś wyłącznie do produktu.
  4. Zadbaj o poprawność językową: używaj polskich znaków, postaraj się unikać błędów ortograficznych i interpunkcyjnych.
  5. Nie pisz całej recenzji WERSALIKAMI.
  6. Nie używaj wyrażeń wulgarnych, sformułowań naruszających w jakikolwiek sposób prawo (w szczególności prawa autorskie) lub czyjeś dobre imię.
  7. Nie umieszczaj reklam, linków do innych serwisów.
  8. Nie kopiuj recenzji z innych serwisów / źródeł.
Jeśli zastosujesz się do powyższych wskazówek Twoja recenzja ukaże się szybciej! Dziękujemy!

Dziękujemy!

Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.

Oj - wystąpił błąd.

Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.

Wypełnij, proszę, prawidłowo wszystkie powyższe pola.
Kolorowa
Dobrze zabezpiecza włosy przed gorącym powietrzem i ciepłem prostownicy
2013-05-27

Jakiś czas temu nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy. Jednakże włosy szybko się niszczyły, spalały i nie wyglądały ładnie wtedy, kiedy akurat nie miałam możliwości wyprostowania włosów. Dlatego zdecydowałam się na zakupienie czegoś, co pomogło by mi zabezpieczyć się przed wysoką temperaturą prostownicy. Nawet, kiedy zaprzestałam prostowania włosów, potrzebowałam czegoś również do zabezpieczenia, ale przed działaniem gorącego powietrza suszarki. Znalazłam na tę okazję specjalny kosmetyk czyli mgiełkę firmy Marion. Na opakowaniu widnieje informacja, że jest to kosmetyk przeznaczony do ochrony włosów przed działaniem wysokiej temperatury ze strony suszarki i prostownicy, a więc wydawać by się mogło, że kosmetyk idealnie dla mnie stworzony. A jak spisywał się w praktyce? Kosmetyku używałam codziennie. Jeżeli miałam zamiar prostować włosy po ich wysuszeniu i miałam więcej czasu, to kosmetyk nakładałam dopiero po wysuszeniu naturalnym włosów. Kiedy miałam zamiar zakręcić kosmki, albo chciałam szybko wysuszyć je suszarką, to nakładałam go na wilgotne włosy. Sposób nakładania nie zmienił działania kosmetyku. Nie spowodował również, że kosmetyk gorzej się nakładał, ani nic w tym względzie. Wręcz przeciwnie, produkt okazał się wszechstronny i nadaje się zarówno do nałożenia na sucho jak i na mokro. Sposób aplikacji jest również bardzo wygodny. Mgiełkę wydobywa się z opakowania przez naciśnięcie atomizera, który dokładnie rozpyla na małe kropelki płynny kosmetyk. Przechodząc do opakowania produktu, to muszę stwierdzić, że jest gorąco czerwone. Już na pierwszy rzut oka kojarzy się z ciepłem, a nawet gorącem. Niespotykany dla kosmetyków kolor przyciąga uwagę w sklepie. Po za tym opakowanie jest dość proste, zawiera złote wstawki przypominające mi włosy, na przedniej stronie butelki. Ze względu na czerwone ścianki butelki, nie możemy niestety określić ilości kosmetyku w opakowaniu. To dla mnie wada opakowania, ale z drugiej strony patrząc pod światło, można ocenić ilość znajdującej się wewnątrz butelki płynu. Mimo mało wygodnego sposobu jest to jednak forma kontroli ilości. Atomizer, w który zaopatrzona jest butelka, jest bardzo wygodny w użyciu. Nie zacina się, nie przecieka i rozpyla dokładnie odpowiednią ilość kosmetyku. Przy opakowaniu obecna jest jeszcze przezroczysta zakrętka (raczej nakładka) zabezpieczająca atomizer, ale ze względu na swoje małe rozmiary oraz łatwość odpadania od zakrętki, została przeze mnie gdzieś zagubiona. Nie jest ona jednak konieczna do zachowania działania kosmetyku. Po za tym dla mnie ważną informacją zawartą na przedniej ściance jest uhonorowanie w konkursie na kultowy kosmetyk. Objętość opakowania to 130ml. Przechodząc do działania kosmetyku, nie mogę wyjść z podziwu w zasadzie do każdego aspektu. Ale wszystko po kolei. Po pierwsze producent zapewnia nas, że po użyciu mgiełki nasze włosy staną się miękkie i elastyczne. W czasie, gdy stosowałam tę mgiełkę faktycznie stan włosów się poprawił. Nie był to jednak efekt długotrwały, a więc kosmetyk ten nie odżywił moich włosów. W gruncie rzeczy jednak nie miał on takiego zadania. Mnie zależało jedynie na nie pogłębianiu zmian w strukturze włosa, które zaszły. Jeżeli chodzi o nadawanie połysku, to w pewnym sensie również mogę się zgodzić, ponieważ mam wrażenie, że kosmetyk wygładza łuski włosa, co nadaje im gładkość i jednocześnie blask. Co ważne, również prostowanie prostownicą nie spowodowało upalania końcówek i ich brzydkiego odstawania. No i jeszcze jedna obietnica, czyli zapobieganie puszeniu i elektryzowaniu włosów. Ta obietnica również została spełniona w 100%. Jestem osobą, która wie co to znaczy puszenie się włosów, dlatego tak ważne i tak zaskakujące było dla mnie, gdy po pierwszym użyciu i po wyprostowaniu włosów, pozostały one gładkie i ani trochę się nie elektryzowały. Produkt jest także przydatny w ziemie, kiedy nosimy czapki, w pomieszczeniach włączone jest ogrzewanie. Zauważyłam mniejsze elektryzowanie włosów po ściągnięciu czapki, tak więc również w tym względzie kosmetyk spisuje się rewelacyjnie. Działanie ochronne spowodowane jest obecnością kopolimerów, które na włosach tworzą specjalny film. Zabezpiecza on mechanicznie przed przegrzaniem włosa. Dzięki temu zdrowsze włosy ładniej się układają i mówiąc wprost nie mamy problemu z „sianem” na głowie. Dla wzmocnienia ochronnego działania warto byłoby stosować inne produkty z tej samej serii. Ja jednak używałam tylko mgiełki i byłam bardzo zadowolona. Podobało mi się również to, że nie spowodowała ona wystąpienia skorupy na mojej głowie. Nie sklejała włosów i łatwo wyczesywała się. Konsystencja mgiełki jest idealna. Jest to płynna forma, ale nie jest tłusta. Nie powoduje przez to zwiększonego przetłuszczania włosów, oczywiście jeżeli nie nałożymy jej zbyt dużo. Nie powoduje również swędzenia głowy, chyba że spryskamy nią zbyt duży obszar skóry. Wtedy zarówno przetłuszczanie jest szybsze, jak i efekty swędzenia murowane. Kosmetyk posiada również piękny zapach. Bardzo długo utrzymuje się na włosach. Nie jest to jednak nachalny zapach, który mógłby zaburzyć zapach perfum czy dezodorantu. Wydajność mgiełki jest ogromna. Starczyła mi na 4 miesiące regularnego czyli codziennego stosowania. Jako, że mam średniej długości włosy, to używałam jej nie dużo, może z tego wynika jej duża wydajność. Dostępność produktu również łatwa. Ja zakupiłam ją w sklepie spożywczo – przemysłowym. Widziałam ją jednak już i w markecie i w drogeriach równych maści no i w internetowych tez. Tak więc z zakupem na pewno nie będzie problemu. Cena jest bardzo, ale to bardzo zachęcająca. W moim przypadku nie przekroczyła 10zł. Jak na takiej jakości i wydajności kosmetyk to na prawdę malutko. Ważną sprawą jest też łagodność stosowania i brak wywoływania uczuleń. Jedynym problemem jest dostanie się kosmetyku do oka, bo wtedy szczypie i bez płukania wodą się nie obejdzie. Ogólnie jednak rzecz biorąc kosmetyk nie wywołuje podrażnień i jest bezpieczny w stosowaniu. Nieodzowną zaletą jest fakt, że Marion to polska firma, więc w dalszym ciągu jestem zadowolona, ze wspieram rodzimych producentów, kiedy to tylko możliwe. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz zakupię ten produkt. Polecam wypróbować.

  • ochronne działanie
  • piękny zapach
  • duża wydajność
  • piękny zapach
  • odpowiednia konsystencja
  • łatwa aplikacja
  • brak wywoływania alergii
  • zabezpiecza przed elektryzowaniem włosów
  • ergonomiczne opakowanie
  • odpowiednia cena
  • łatwa dostępność
  • nie zauważyłam żadnych

ati57
Gdyby nie uciążliwa aplikacja
2013-04-30

Nakrętkę zgubiłam już pierwszego dnia...tyle na temat opakowania. Zapach przypominający tabletki musujące, kojarzy się mi z jakimś lekiem na grypę...ale teraz nie pamiętam nazwy. Pompka beznadziejna, prawdziwa gimnastyka poranna przy aplikacji na całe włosy (ale jakoś zawsze mam tak ze sprajami do włosów...karma), zawsze można przelać do innego pojemnika...z lepszą ( albo po prostu - normalną pompką), dzięki problemom z aplikacją - zyskujemy na wydajności :) Termo-ochrona jest dla mnie uzupełnieniem mojej pielęgnacji i tutaj mgiełka Marion daje radę (mam porównanie z profesjonalnymi kosmetykami).

  • Termoochrona
  • Cena
  • Dostępność
  • Wydajność :)
  • Pompka
  • Nakrętka

enkaaa
Bardzo dobra ochrona w niskiej cenie ;)
2013-04-24

Mgiełka Marion to pierwszy produkt do termoochrony włosów jaki wpadł mi w ręce :) Od tej pory jest moim obowiązkowym punktem przy stylizacji fryzury gorącymi przyrządami. Mgiełka zamknięta jest w buteleczce z atomizerem- nie jest on jednak zbyt precyzyjny. Dlatego zamiast bezpośrednio psikać nią po włosach, rozsmarowuje odpowiednią ilość w dłoniach i dopiero potem przejeżdżam nimi wzdłuż pasm. Zapach ma dość charakterystyczny, ale jak dla mnie zbyt naperfumowany- po jakimś czasie używania staje się męczący. Co do samej ochrony- prezentuje wysoki poziom :) Mimo stosowania przeze mnie prostownicy i to dość często, włosy- w wyglądzie i w dotyku- nie były zniszczone ani bardziej przesuszone. A widziałam znaczącą różnicę, bo mam porównanie z prostowaniem ich bez żadnej ochrony. Może obciążać włosy- nie należy przesadzać z używana ilością. Jestem z jej działania bardzo zadowolona, zarówno gdy stosuje ja przed suszeniem suszarką jak i przed prostowaniem :)

  • bardzo dobrze chroni przed wysoka temperaturą
  • wydajność
  • cena
  • dostępność
  • opakowanie
  • zapach
  • może obciążać

Wafelek
Tani produkt o bardzo wysokiej wartości!
2013-04-01

Niestety nie zgadzam się z drugą recenzją :/ Produkt w ogóle nie pozostawiał żadnego śladu na moich włosach. Choć używałam już kilku produktów tego typu (w tym profesjonalnych fryzjerskich), to jest to pierwszy nieobciążający, nieklejący się kosmetyk tego typu. Praktycznie nie zawiera zapachu, bardzo łatwo się aplikuje produkt. A działanie? W końcu podczas czesania włosów nie widzę kruszenia się ich...

  • przystępna cena
  • dzięki niemu przestały mi się wykruszać włosy
  • bardzo łatwy w aplikacji

Joanna82554
Okropna
2012-05-14

Okropna, wysusza strasznie włosy a miała je chronić. Mam odczucie, że to typowy "domestos" do włosów. Żadnych pozytywnych właściwości a dodatkowo pogarsza stan włosów.


Podobne produkty