Celia Róż do policzków 6 g

Kupiłam #01. To róż w odcieniu bordo, lekko zabrudzona, głęboka czerwień, bardziej wygląda jak bronzer. Po nałożeniu bardzo ładnie podkreśla kości policzkowe, nie odcina się od skóry, wygląda naturalnie, nie sprawia wrażenia zaczerwienionych policzków, nie tworzy plam, nie błyszczy się, ładnie łączy się z podkładem, bardzo łatwy w aplikacji. Minusem jest brak pędzelka/ gąbeczki i opakowanie, które ciężko otworzyć - moje pękło już przy pierwszym użyciu. Ogólnie: tani, dobry, wydajny produkt, na pewno kupię znowu jak mi się ten skończy :)

Wybrałam róż Celia 01, który powinien oddawać kolor ciepłego różu (przynajmniej tak jest to przedstawione). Już gdy odpakowałam produkt wiedziałam, że z kolorem coś nie gra. Przy pierwszym nałożeniu sięgałam pamięcią, czy aby na pewno faktycznie zamówiłam ten kolor. Róż ani trochę nie przypominał odcienia 01. To co nałożyłam było bardziej pudrowym brązem wpadającym w lekką czerwień. W konsekwencji taki kolor przypadł mi do gustu. Rozprowadza się równomiernie, choć aby był dostrzegalny i podkreślał kości policzkowe intensywniej (według uznania oczywiście) trzeba go nałoży trochę więcej. Utrzymuje się też dostatecznie długo. Największym minusem różu jest to, że brudzi ubrania. Uważam, że jakość produktu do ceny jest dopasowana.

Jak na swoją cenę, bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Bardzo wydajny, wystarczy tylko troszeczkę nabrać na pędzel, a już widać efekty.

Nie kupowałam żadnych produktów tej firmy. Przyznaję, że teraz przyciągnęła mnie cena i faktycznie za ta cenę nie znajdzie się lepszego produktu. Jestem zadowolona i polecam go wszystkim!

Kolor, który wybrałam okazał się nieco za jasny, pasuje raczej do bardzo delikatnego dziennego makijażu. Poza tym róż dobrze się rozprowadza, ma brokatowe cząsteczki, które rozświetlają twarz.

Kupiłam odcień numer 3 - w rzeczywistości jest bledszy niż na obrazku - który doskonale pasuje do mojej bladej cery. Niestety, róż posiada dość duże drobinki brokatowe, więc nie nadaje się do codziennego makijażu. Szkoda, że nie było informacji na ten temat, ponieważ nie potrzebuję kolejnego cienia do powiek... gdyby nie te drobinki, to byłby bardzo dobry produkt - dobrze się trzyma skóry nawet bez podkładu, ma ładny kolor, zapach nie przeszkadza.

Jestem z niego zadowolona. Kupiłam odcień 13, do mojej jasnej karnacji pasuje idealnie. Cena jest też bardzo zachęcająca. Nigdy nie używałam produktów Celii, ale jestem bardzo zadowolona. Polecam, świetna relacja ceny do jakości!!!

Wybrałam nr 14, choć myślałam, że to będzie odcień bardziej czerwonawy niż rudy, ale i tak jestem zadowolona. Produkt ciekawie komponuje się z pudrem opalizującym, bo to ta sama gama brązów. Róż ma dobrą "konsystencję", choć mógłby być nieco twardszy, ale za tę cenę gorąco go polecam. Poza tym mam sentyment do Celii - ta marka kojarzy mi się z dzieciństwem przepełnionym wonią kosmetyków z "panią w logo" ;)
Kolor 14 jest delikatnie opalizujący, co nadaje makijażowi efekt świeżości. Ten kolor jest zdecydowanie najlepszy na dzień, do makijażu w odcieniu brązowym oraz do wieczorowego, ostrzejszego malunku. Odradzam stosowanie go na bladej, chłodnej karnacji, bo efekt jest cyrkowy – całość wygląda nienaturalnie, w takim przypadku lepiej zastąpić go innym odcieniem, np. różowym. Polecam.

Mam jasną cerę, dlatego wybrałam róż w kolorze 13. Pierwsze wrażenie pozytywne – kolor różu jest bardzo przyjemny, ciepły i naturalny, ale raczej mało intensywny. Ja szukałam różu do codziennego makijażu i ten mi bardzo pasuje, chociaż mam wrażenie, że trochę za szybko znika. Początkowo bawiłam się nakładaniem różu za pomocą dołączonego puszka, ale jednak nie ma to jak porządny pędzelek. Zakup bardzo dobry, ale następnym razem wybiorę trochę ciemniejszy kolor.

Róż jak na swoją cenę dobry :]. Pufka dołączona do kosmetyku okropna, bardzo złej jakości. Wybrałam odcień trzynasty, który dla mojej bladej, jasnej cery jest niemal idealny :D. Raczej ponowię zakup :]. Polecam, polecam :].