Joanna Argan Oil Maseczka do włosów 150 ml

Maseczka zamknięta jest w miękkiej tubce, z zamknięciem typu klik. Tubka jest na tyle przezroczysta, że widać zużycie produktu. Maska ma gęstą, konsystencję, dobrze rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Zapach nie podoba mi się, jest zbyt ciężki i mdły, mi osobiście przypomina migdały. Na szczęście po spłukaniu włosów, tego zapachu już nie czuć. Maska ta jest kosmetykiem, który nie zrobił kompletnie nic z moimi włosami. Ani ich nie nawilżył ani nie wygładził. Włosy nie puszą się mniej i do tego są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Równie dobrze mogłam wcale jej nie nakładać, a efekt byłby taki sam. Maska do tego jest bardzo niewydajna, wystarczyła mi raptem na 5 zastosowań. Nie polecam.

Lubię kosmetyki joanny, jednak włosowe rzeczy niezbyt przypadły mi do gustu, choć jest kilka wyjątków ;) Na maseczkę joanny skusiłam się, bo strasznie ciekawił mnie tytułowy olej arganowym. W składzie znajduje się m.in. parafina, silikon, olej kokosowy i gliceryna, dalej jest olej arganowy. Jest też potencjalnie wysuszający alkohol. Konsystencja gęsta, przyjemnie się nakłada. Zapach śliczny, słodki i ciepły, bardzo przypadł mi do gustu. Działanie: za 1 razem było nawet ok, potem już coraz gorzej. Włosy obciążone, spuszone, szorstkawe. BEz życia, słabo nawilżone, słaby skręt. Nie dla mnie mieszanka parafiny, oleju kokosowego i gliceryny, oj nie. Ale warto spróbować, zwłaszcza za tak niską cenę.

Maska jest cudowna.. Świetnie wygładza, nawilża i sprawia, że włosy dobrze się rozczesują bez plątania. Nie obciąża włosów ( nie stosuję maseczek nigdy od nasady włosów ). Ma piękny zapach a włosy pozostają przez długi czas miękkie w dotyku, błyszczące, nawilżone i wygładzone. Efekt utrzymuje się przez długi czas. Jedyny minus to mała pojemność, ale definitywnie cena pasuje do jakości.