Marion SPA Kremowy peeling z ziarenkami z truskawki 10 ml marki Marion w kategorii Twarz / demakijaż / peelingi do twarzy. Marion Marion SPA Kremowy peeling z ziarenkami z truskawki 10 ml uroda twarz peelingi do twarzy.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Konsystencja kosmetyku jest przyjemnie kremowa, ziarenek peelingujących jest stosunkowo mało, są dość duże ale spełniają swoją funkcję. Peeling dobrze oczyszcza i usuwa martwy naskórek. Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Dobrze się rozprowadza i łatwo zmywa. Nie podrażnia ani nie przesusza. Zapach raczej przyjemny ale trochę chemiczny. Wolałabym, żeby był bardziej naturalny. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie, skóra po użyciu jest gładka i miękka. Jest bardzo wydajny. Saszetka wystarczyła mi na trzy użycia. Mam nadzieję, że peeling będzie dostępny w standardowej tubce. Polecam dla cery normalnej i suchej.
Lubię firmę Marion, tutaj jednak zawiodłam się na dwóch ich peelingach do twarzy - truskawka i winogrono. Kosmetyk ma konsystencję gęstego kremu z zatopioną maleńką ilością drobinek, które wyglądają jak pestki truskawki. Ok, fajnie to wygląda, tylko peeling - w ogóle praktycznie nie peelinguje. Jedynie nawilża i natłuszcza skórę, ale miał to być peeling, zatem ocena słaba. Co do zapachu - chemiczna, przesłodzona truskaweczka, szkoda, że nie pachnie tak, jak truskawkowy peeling myjący z Joanny, tamten ma zapach naturalny i piękny. Saszetka starczyła mi na 3 użycia, wydajny, ale słabo działa.
Nie przepadam za taką formą produktów kosmetycznych. Saszetka mała i poręczna z pewnością przyda się podczas wyjazdów, ale na co dzień niestety nie jest zbyt praktyczna. Skusiła mnie obietnica truskawkowego aromatu tego peelingu. Owszem czuć truskawki, jednak jest to chemiczny aromat. Sam peeling ma kremową konsystencję, a drobinki, które mają być odpowiedzialne za usuwanie martwego naskórka są niezwykle delikatne i małe. Ale dobrze się spisują. Po peelingu twarz jest gładka i przyjemna w dotyku. Produkt nie wywołał u mnie podrażnienia ani uczulenia. Z pewnością sięgnę po niego, gdy będę planować jakiś wyjazd. Duży minus za dostępność. Trzeba się nachodzić, żeby zdobyć produkty firmy Marion.
Peeling kupiłam w aptece. Skusiła mnie truskawka, ponieważ po pierwsze liczyłam na ładny zapach, a po drugie na jakiekolwiek funkcje. Niestety się zawiodłam. Może i czuć zapach truskawki, ale takiej którą ktoś najpierw utopił w kilogramie cukru. Czuć głównie słodką woń, aż za słodką i drażniącą. Konsystencja rzeczywiście jest kremowa i to mi się akurat podobało. Ale... Ale ten peeling nie robi nic, co peeling robić powinien. Teoretycznie drobinki są wyczuwalne, ale praktycznie nic nie robią. Tak jakbym sobie twarz masowała malutkimi kuleczkami plastikowymi.