Clinique Clarifying Lotion 4 Tonik do cery bardzo tłustej

To, co kryje w sobie ten tonik, staje się jasne już po pierwszym odkręceniu butelki. Zapach, który się z niej wydobywa trudno pomylić z czymkolwiek... to wysokoprocentowy alkohol. Alkohol z powodzeniem stosowany jest w kosmetykach do skóry tłustej i trądzikowej. Ładnie wysusza niedoskonałości i sprawia, że szybciej się goją i znikają, a do tego ma działanie antybakteryjne. Jednak to wysuszanie jest tak duże, że trzeba później podjąć konkretną akcję ratunkową. Ten tonik przetestowany był na skórze mieszanej i tłustej trądzikowej. Na skórze mieszanej sprawdził się oczywiście na tłustej części twarzy, czyli na popularnej strefie T. Zauważyłam, że nieco zmniejszyły się pory na nosie. Natomiast na czole okazał się jednak za mocny, więc używam go już tylko do przecierania nosa i na te części twarzy, gdzie pojawiają się czasem drobne krostki. Zdecydowanie skuteczniejszy okazał się na skórze tłustej trądzikowej. Już po kilku zastosowaniach można było zauważyć zmniejszenie niedoskonałości i wygładzenie skóry. Tonik zwalcza zarówno niedoskonałości, które już się rozwinęły, ale również hamuje te, które właśnie mają zamiar się pojawić. Tonik będzie używany do końca obecnego opakowania i nie wiem, czy kupię kolejne. Mimo dobrych efektów, uważam, że lepiej nie przesadzać z tak wysokoprocentowym składem, choć jeśli zlikwiduje wszystkie niedoskonałości, to mocno się zastanowię.