Tesori d'Oriente Marrakech Woda perfumowana Hibiskus i Różowy Pieprz 100 ml marki Tesori d’Oriente w kategorii Perfumy / zapachy damskie. Tesori d’Oriente Tesori d'Oriente Marrakech Woda perfumowana Hibiskus i Różowy Pieprz 100 ml uroda perfumeria damskie kwiatowo orientalne.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Ze względu na bardzo tandetną, plastikową butelkę (nie dość, że plastikowa, to jeszcze wygląda na zrobioną bardzo tanim kosztem – ogólnie bardzo negatywne wrażenie, zupełnie nie pasujące do kosmetyku z kategorii 'perfumy' czy w ogóle 'kosmetyki zapachowe'). Jednak spray znalazł się w mojej łazience szczęśliwym trafem, więc żal było nie przetestować. Przyznam, że skład pachnidła w ogóle mnie nie zachęcił do spróbowania: hibiskus (kojarzę z dość kwaskową herbatą) i pieprz, którego ostrego zapachu w perfumach nie poszukuję nie były przekonującym dla mnie zaproszeniem, ale jak już wspomniałam, była to nagroda w konkursie, więc i na to przymknęłam oko. Zapach okazał się dla mnie ogromnym, pozytywnym zaskoczeniem. W życiu bym nie pomyślała, że połączenie hibiskusa i pieprzu da słodko-pudrowo-mydlany zapach, jeden z tych, które bardzo lubię, choć często kojarzony jest ze starszymi paniami. Jest on co prawda zbyt intensywny na początku, ale zapach dość szybko przechodzi w lżejszą formę. I właśnie ta szybkość jest jego słabą stroną – spray na skórze utrzymuje się jak przeciętne drogeryjne pachnidełko, znacznie dłużej natomiast, gdy spryska się ubranie. Z uwagi na mocną kadzidlaną nutę w tle jest to zapach zdecydowanie na chłodne pory roku. Nie wyobrażam sobie używać go latem. Jak za tak niską cenę, jest to nawet ciekawy kosmetyk. Szkoda, że zapakowany w tak tandetną butelkę.
O mamo!!! To kolejny boski zapach Tesori. Jest delikatniejszy niż bordowy Marrakech. Mniej "kadzidełkowy". Bardziej kwiatowy. Idealnie stopił się ze mną w jedność. W ogóle go nie czuję - a to znak, że zapach jest idealnie dobrany :) Ja się już na dobre uzależniłam od niektórych zapachów Tesori. A fioletowy od teraz będzie kolejnym na mojej magicznej półce trofeów. Jeśli którejś z Was podobał się bordowy Marrakech, Mirra, Egipt, Smoczy Kwiat czy Jaśmin - to gorąco polecam również fioletowy Marrakech. Nie zawiedziecie się :)
Chyba mam fioła na punkcie zapachów Tesori, który zapach bym nie kupiła to mi się podoba. Jednych używam zimą, inne latem. Ten zapach jest ciepły, lekko ciężki na początku, później wychodzi z niego pieprz, mimo że preferuję lekkie zapachy ten też używam z przyjemnością.