Dermacol Expert Cleanser - emulsja do demakijażu 100 ml

Ostatnio się przerzuciłam na mleczka do demakijażu (wcześniej używałam głównie płynów micelarnych i zwykłych do demakijażu), więc wydawało mi się, że ta emulsja przypadnie mi do gustu, tak się jednak nie stało. Producent zaleca, aby emulsję rozprowadzić na twarzy i masować kolistymi ruchami, a następnie usunąć chusteczką czy wacikami. Robiłam tak, ale ten sposób mi po prostu nie odpowiada. Trzeba się dużo namachać i dużo zużyć produktu. Więc teraz stosuję tą emulsję jak zwykłe mleczko do demakijażu i nakładam ją na wacik, którym zmywam makijaż. Moje główne zastrzeżenie jest takie, że nie do końca zmywa makijaż. Ja po demakijażu i tak myję twarz jakimś żelem, ale czasami w ciągu dnia zmywam makijaż, żeby moja skóra mogła oddychać i wolałabym, żeby cały makijaż był dokładnie zmyty. A po demakijażu tym mogę przetrzeć twarz jeszcze tonikiem lub płynem micelarnym i wacik jest brudny. Całkiem dobrze za to radzi sobie z demakijażem oka. Tu zmywa bardzo dobrze makijaż. Ale emulsja wpada do oka, choćbym nie wiem jak bardzo się starała, żeby tak nie było. I niestety potem mam taką mgłę za oczami, która tak szybko nie przechodzi, a mnie taki efekt strasznie drażni. Kolejną wadą jest pozostawianie tłustego filmu na twarzy. Jeśli od razu nie umyje twarzy wodą lub nie przetrę jakimś tonikiem to skóra jest taka lepka. Zaletami jest na pewno to, że produkt nie podrażnia, absolutnie oczy po nim nie szczypią (mimo, że zawsze mi się dostanie trochę emulsji do oczu) i nie zapycha pomimo bogatej konsystencji. Emulsja ma też bardzo ładny zapach. Emulsja Dermacolu do demakijażu może nie podbiła mojego serca i na pewno po drugie opakowanie nie sięgnę, ale to, które mam wykończę do końca, czyli nie jest całkiem zła, ale zdecydowanie wolę inne produkty.

Nie pod pasowała mi - tłusta, za dużo się wylewa na płatki. Każdorazowo musiałam użyć 6-8 dużo płatków by zmyć makijaż. Są lepsze produkty - ten nie zachwyca skutecznością. wolę płyny micelarne.