Astor Cień do powiek Eye Artist Eye Shadow Palette

Niestety cena tych cieni jest adekwatna do jakości. Kupiłam paletkę Everyday Poetry 630. Cienie są dobrze napigmentowane, ładnie błyszczą na powiece. W pudełku znajduje się 5 odcieni różu, które ładnie się ze sobą łączą i komponują. Nakłada się je łatwo, także za pomocą dołączonego aplikatora. Niestety cienie bardzo osypują się w czasie aplikacji, są też nietrwałe. Wytrzymują tylko kilka godzin, potem zbierają się w załamaniu powieki. Szkoda, że opakowanie nie ma lusterka. Wydajność jest zadowalająca.

Kosmetyk dostałam w prezencie, nie jest on więc do końca w moim stylu, co może mieć duży wpływ na negatywne odczucia podczas stosowania. Cienie kwalifikują się zdecydowanie do grupy tych "wieczorowych". Są dość mocno błyszczące, przez co w codziennym makijażu możemy uzyskać efekt sztuczności. Konsystencja kosmetyku nie jest niestety idealna. Cienie łatwo się osypują i szybko zużywają, trzeba też uważać, by za jednym razem nie nabrać ich zbyt dużo. W opakowaniu znajduje się pięć kolorów, przez co kosmetyk nie jest zbyt praktyczny. Niektórych cieni nie używam w ogóle, a kilka już mi się skończyło. Zdecydowanie bardziej polecam kupowanie pojedynczych kolorów. Na korzyść cieni opowiada się fakt, iż jeśli uda nam się nałożyć ich odpowiednią ilość, to rzeczywiście ładnie się mienią, a makijaż nabiera bardziej wyrazistego charakteru. Ponadto kolory utrzymują się przez wiele godzin. Jeśli chodzi o opakowanie, to w moim bardzo szybko odpadło wieczko, jednak być może kupiłam po prostu pechową sztukę. Podoba mi się dodany do zestawu pędzelek - płaski i w dwóch rozmiarach. Osobiście lubię firmę Astor, a cena kosmetyku nie jest zbyt wygórowana, więc jeśli ktoś poszukuje wyrazistych kolorów na wieczór, to takie cienie na pewno mogą się przydać. Jeśli jednak potrzebujecie czegoś do codziennego makijażu, to polecałabym się zastanowić, czy aby na pewno będziecie używać wszystkich pięciu cieni i czy nie lepiej zainwestować w pojedyncze kolory.