Gliss Kur Szampon do włosów Ultimate Repair 200 ml marki Schwarzkopf w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / szampony do włosów. Schwarzkopf Gliss Kur Szampon do włosów Ultimate Repair 200 ml uroda włosy szampony do włosów suchych i zniszczonych.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Gdy widzę szampon, który ma mocną konsystencję, która idealnie rozprowadza się na włosach..to efekt musi być satysfakcjonujący. I tak jest w przypadku Gliss Kur szamponu do włosów Ultimate Repair, bo jakoś nie mam zaufania do szamponów, które mają delikatną, lekką konsystencję..od razu wyczuwam, że to nie jest to czego moje włosy potrzebują :) Gliss Kur sprawdza się w 100% dając poczucie satysfakcji i zadowolenia, i tak jak zapewnia producent odżywia zniszczone włosy. Płynna kreatyna działa zbawiennie na strukturę włosa odbudowując go zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Często wracam do tego szamponu gdy moje włosy są nadmiernie wysuszone lub wymagają natychmiastowej regeneracji, i wiem, że Gliss Kur pobudzi moje włosy do życia, nada im blasku, elastyczności i świeżości :) Gliss Kur to sprawdzona i potwierdzona niemiecka precyzja.
Na szampon trafiłam w Rossmanie w promocji w rewelacyjnej cenie. Bardzo dobry, ładnie się pieni podczas mycia, ma przyjemny słodki zapach. Dobrze nawilża, odżywia włoski. Dokupiłam z tej serii odżywkę ekspresową. Dobry duet na moje zniszczone włoski po chlorze po basenie. Polecam.
Zakup całkowicie przypadkowy, ale trafiony. Szczególnie o tej porze roku, kiedy włosy upychane całą zimę pod czapką, wymęczone suchym powietrzem w mocno ogrzewanych pomieszczeniach, nie wyglądają zbyt efektownie. A już niedługo nie da się ich schować pod nakryciem głowy. Szampon o delikatnym zapachu, jakby migdałowym (tak mi się kojarzy) bardzo dobrze rozprowadza się na włosach, pieni się tak w sam raz, łatwo się spłukuje. Włosy po nim są miękkie, miłe w dotyku, ładnie lśnią i łatwo się układają. U mnie efekt utrzymuje się kilka dni, ale to oczywiście zależy od gatunku włosa. Obecnie mam już drugie opakowanie i najpewniej sięgnę po trzecie.