Eveline Body Glam Luksusowy balsam intensywnie regenerujący żurawina i cytryna 225 ml

Balsam znajduje się w eleganckiej, plastikowej butelce w kolorze złota. Niestety, nie widać zużycia produktu. Aplikacje ułatwia pompka, która działa sprawnie i nie zacina się. Balsam ma idealną konsystencję, nie za gęstą, nie za rzadką. Fantastycznie rozprowadza się na skórze i szybciutko się w nią wchłania, nie pozostawiając tłustej i lepkiej warstwy. Producent nie przesadza, już po kliku sekundach widać, że skóra jest nawilżona, gładka i miękka, ładnie też się błyszczy. Efekt ten długo się utrzymuje, a przy regularnym jego stosowaniu kondycja skóry jest w dużo lepszej formie- jest bardziej jędrna, napięta i nie przesusza się. Co do zapachu- żurawiny nie czuć tutaj niestety w ogóle. Jest to intensywny, słodki zapach cytryny. Mi osobiście przypomina cytrynowe landrynki. Zapach jest ładny, aczkolwiek cytrynowe aromaty są dość powszechne w kosmetykach i szczerze powiedziawszy już mi się trochę znudziły. Po tym produkcie spodziewałam się żurawinowego zaskoczenia i niestety się zawiodłam. Dodam jeszcze, że zapach długo utrzymuje się na skórze. Największym minusem tego produktu jest jego kiepska wydajność. Podczas codziennego stosowania na całe ciało, wystarczył raptem na dwa tygodnie. Przy jego cenie, nie jest to zbyt ekonomiczny zakup. Jest łatwo dostępny.