Perfecta SPA Masło do ciała wygładzające, marcepanowe 225 ml

Długo mi zajęło zdecydowanie się na zakup tego produktu. Uwielbiam masła do ciała, podoba mi się ich konsystencja, zazwyczaj znacznie lepiej nawilżają moje ciało, można je znaleźć w wielu ciekawych zapachach. O kosmetykach Perfecty słyszałam wiele, ich masła i peelingi cieszą się w Internecie bardzo dużym zainteresowaniem i mają dobre opinie. Niemniej jednak bałam się trochę, że wyrzucę pieniądze w błoto. Dla mnie konsystencja masła jest bardzo istotna. Mocno mnie irytuje, kiedy trafi mi się twór nazywany masłem, a masłem niebędący. Obawiałam się, że tak będzie w przypadku tego kosmetyku. Super, masło okazało się być prawdziwym masłem! Naprawdę gęste, o dobrze „zbitej” konsystencji. Przyzwyczaiłam się do tego, że masła dość ciężko jest dobrze rozprowadzić po skórze i trzeba trochę poczekać, nim one się wchłoną. Tymczasem z tym kosmetykiem nie miałam najmniejszego problemu. Bardzo łatwo można je rozsmarować, odnosi się wrażenie, że smarujemy się kremem lub balsamem, czymś o bardziej lejącej konsystencji. Masło bardzo szybko się wchłania, już po parunastu sekundach możemy się ubrać, nie martwiąc się o to, że ubrania przykleją nam się do skóry. Nie do końca przekonuje mnie zapach. Jest marcepanowy, nie chemiczny, ale w moim odczuciu dość przytłaczający. Dość szybko zmęczył mi nos. Zaraz po nałożeniu moja skóra była wyraźnie gładsza i przyjemniejsza w dotyku. Zdaję sobie jednak sprawę, że odpowiedzialną za to była parafina, więc to dość złudne wrażenie. Parę razy zastosowałam masło na nogi świeżo po depilacji i nawet wówczas nie wyrządziło mi żadnej krzywdy. Po zużyciu całego opakowania postanowiłam zrobić sobie przerwę od maseł i powrócić do nich podczas kolejnych, zimowych miesięcy. Tego marcepanowego już raczej więcej nie kupię, ale chętnie wypróbuję inne z tej samej serii.

Masło do ciała pachnie naprawdę smakowicie. Jego konsystencja jest bardzo gęsta. Mimo to i tak okazał się strzałem w tak zwaną dziesiątkę. Nie tylko pięknie pachnie. Osobiście uwielbiam naprawdę gęste masła do ciała. Masło dość łatwo wydobyć z opakowania gdy ma się krótkie paznokcie. Trochę trudniej jest, gdy nie chcemy żeby podczas wydobywania go z opakowania masło nie znalazło się pod paznokciami. Dla mojej suchej skóry okazał się świetnym nawilżaczem który dość łatwo się rozprowadza na ciele oraz w miarę szybko się wchłania. Jest on dość wydajny. Jego cena nie jest zbyt wysoka, więc każda kobieta może go kupić.

Masło zaciekawiło mnie ze względu na dodatek marcepanu. Ale niewiele ma z nim wspólnego. Jest bardzo gesty przez co ciężko się rozprowadza. Jest bardzo tłuste, więc na zimę jak znalazł, jeśli ktoś ma suchą skórę i potrzebuje porządnego nawilżenia. Ja nie lubię tej tłustej warstwy na skórze, więc strasznie mi to przeszkadzało. Jest wydajny wiec starcza na długo. Można wypróbować.