Kod EAN: 5900525074034
Celia Tusz do rzęs i kresek w kamieniu 5 g marki Celia w kategorii Makijaż / makijaż oczu / tusze do rzęs. Celia Celia Tusz do rzęs i kresek w kamieniu 5 g uroda makijaż tusze do rzęs.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Kiedyś miałam okazje wypróbować ten tusz do rzęs...Zaciekawiło mnie to, że jest "inny" i bardziej skusiłam się na niego z czystej babskiej ciekawości :) Kolor niestety zbyt szary, a oczekiwałam intensywnej czerni. Kolejny minus za szczoteczkę (niestety nadaje się tylko do wymodelowania brwi). Na pewno trzeba nabrać wprawy do stosowania tego tuszu, ja osobiście zamoczyłam spirale (od innego tuszu) w wodzie (delikatnie) i dopiero nakładałam. Trzeba być bardzo ostrożnym, bo przy użyciu większej ilości wody tusz będzie sklejać rzęsy. Niestety nie nadaje się dla miłośniczek ciemnych makijaży, ponieważ tym tuszem nie osiągniemy takiego efektu! Tusz niestety osypuje się i pozostawia tzw.oczy pandy po ok.4 godzin...wygląda to po prostu strasznie. Nie dla mnie takie eksperymenty i z tego co pamiętam to poszedł do kosza, nie wiem czy jeszcze jest w produkcji bo było to dość dawno ale mimo tego...NIE POLECAM!
Nareszcie znalazłam tusz w kamieniu, makijaż jest łatwy i ładny. Jeśli ktoś chce może tylko leciutko przeciągnąć rzęsy tuszem w spirali. Długo szukałam tego tuszu, dzięki Esentii stal się dla mnie dostępny, polecam.
Byłam zaskoczona, że ten tusz jeszcze można kupić. On naprawdę działa, ale trzeba użyć uprzednio zwilżonej szczoteczki od innego tuszu, albo można stosować do wykończenia rzęs a pierwsza warstwę nałożyć innym tuszem. Dzięki swej konsystencji 'oblepia' i usztywnia rzęsy dając mocny efekt podkreślenia. Wymaga nieco wprawy, ale jest dobrym produktem w niezwykle niskiej cenie.
Znany od wielu lat, niezawodny, używam go do kresek na powiekach, jest zawsze mojej kosmetyczce, myślę że jest to również kwestia przyzwyczajenia bo mam i inne kosmetyki do kresek które zdają egzamin.
Wypróbowałam i na tym koniec. Produkt totalnie nie dla mnie. Malowanie zajęło bardzo dużo czasu a efekt poniżej przeciętnego. Może dla wprawionych, dla mnie nie.
Twardy, suchy, nie nadaje się do niczego - jak już uda się zrobić makijaż to się osypuje i rozmazuje - zdecydowanie odradzam!
Kupiłam z sentymentu. Tusz bardzo dobry, natomiast szczoteczka trochę gorsza, za sztywna, dobrze, że miałam inną, od tuszu Max Factor. Ale ogólnie w porządku, można wypróbować i powspominać dawne czasy.
Trudna sztuka takie malowanie, trzeba nawilżyć szczoteczkę - i wtedy - działa. W każdym razie wersja do torebki jest sensowna, bo tusz tuszuje i rzęsy i brwi. A w dodatku jest taki...vintage!
Trochę za twardy jak dla mnie, bo trzeba szczoteczkę zwilżać wodą i dopiero nabierać tusz. Ale efekt jest całkiem niezły. Rzęsy zupełnie inaczej wyglądają niż po normalnym tuszu. Są bardziej naturalne. Łatwiej się zmywa. Nie wysusza tak rzęs jak inne tusze. Tylko trzeba trochę czasu, żeby go nałożyć, dlatego zostawiam go sobie na weekendy. Polecam.
Coś nowego - pomyślałam, ma dobrą recenzję, więc spróbuję. Szkoda pieniędzy. Tusz trudno nałożyć na rzęsy a efektu nie ma. Rzęsy są poklejone i brzydkie, a nie podkreślone. Trzeba uważać na szczoteczkę, która jest krótka i bardzo niewygodna. Przy aplikacji tusz się osypuje na twarz. Nie polecam, góry złota za 2000 Calorie (najlepszy na rynku). Kiepski przeciętny tusz w płynie jest lepszy od tego Celii. Nie kupię więcej i wam też odradzam.
Naczytałam się o cudownych właściwościach tuszów w kamieniu, a że takie bidulki niepozorne się wydają, to musiałam spróbować i przekonać się osobiście... no i rewela, nie osypuje się, pogrubia, wydłuża, podwija do niebios (używałam załączonej szczoteczki), kolor brązowy jest brązowy, nie czarno-szary, aplikacja nieco czasochłonna, ale efekt powala.... czasem warto wrócić do czegoś sprawdzonego przez nasze mamy, warto, za takie grosze warto.