Kod EAN: 5900117099988
Farmona Tutti Frutti Peeling do ciała jeżyna i malina 120 ml marki Farmona w kategorii Higiena / kąpiel i prysznic / peelingi do ciała. Farmona Farmona Tutti Frutti Peeling do ciała jeżyna i malina 120 ml uroda ciało peelingi do ciała.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Peeling zamknięty jest w plastikowej, przezroczystej butelce z zatrzaskiem. Widać stopień zużycia produktu. Jednak butelka nie do końca mi się podoba, bo jest trochę za twarda. Peeling ma niebieski kolor, bardzo mi się podoba. Drobinek jest dużo i są one dość spore, konkretne. Konsystencja nie jest bardzo lejąca, ale zdarza się, że w trakcie aplikacji na skórę, część produktu lądowało poza nią. Na zapachu trochę się zawiodłam, jest bardziej malinowy niż jeżynowy. Peeling ten to porządny zdzierak, ma spore, dość ostre drobinki, które dokładnie złuszczają, nie powodując przy tym podrażnień. Fajnie się pieni, dobrze się spłukuje. Osobiście wolę te gruboziarniste, bo po spłukaniu żadna drobinka nie zostaje na skórze, jak to miałam niejednokrotnie w przypadku peelingów drobnoziarnistych. Pozostawia skórę dokładnie oczyszczoną, wygładzoną, miękką i przyjemną w dotyku. Nie wysusza. Jest wydajny i tani, łatwo dostępny. Warto po niego sięgnąć.
Dla mnie te peelingi Farmona mają idealną konsystencję - nie są lejące jak niektóre konkurencyjne, mają dużo porządnych drobinek peelingujących i obłędnie pachną. Po prysznicu z udziałem peelingu z jeżyną cała łazienka pachnie jeszcze długo owocami :) Łatwo się wydobywa odpowiednią ilość produktu, opakowania są wygodne w użyciu, trwałe i kolorowe. Ale do rzeczy - działanie jest najważniejsze. Tutaj naprawdę nie mam się do czego przyczepić - pięknie wygładza, oczyszcza, masuje, nie drapie, nie powoduje zaczerwienienia, mnie nie uczula. Skóra długo przyjemnie pachnie. Na mnie działa odprężająco i pobudzająco ;) Jedyne co mi się nie podoba to niebieski kolor (chociaż uwielbiam niebieski :P) - jak dla mnie wszystkie kosmetyki na świecie mogłyby być przezroczyste, barwniki są kompletnie zbędne. Dostępne w wielu miejscach.