La Roche Posay Hydreane BB Creme - Krem BB do skóry wrażliwej 40 ml marki La Roche-Posay w kategorii Makijaż / makijaż twarzy / kremy BB. La Roche Posay La Roche Posay Hydreane BB Creme Krem BB do skóry wrażliwej 40 ml uroda twarz kremy bb i kremy tonujące.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Ma lekką, nietłustą konsystencję. Krem nie zatyka porów i świetnie nawilża. Jest wydajny i długo utrzymuje się na skórze. Twarz wygląda po nim świeżo. Dopasowuje się znakomicie do koloru skóry i nie pozostawia na niej żadnych smug. Nie podrażnia,jest bezzapachowy. W składzie posiada wodę termalną, jak to u La roche, naprawdę cera prezentuje się świetnie po użyciu tego BB :-) Krem zawiera ochronę UVA i UVB-SPF 20 oraz pigmenty mineralne. Nawilża, chroni skórę i nadaje jej naturalny wygląd :-)
Jestem posiadaczką skóry mieszanej, jednak z dużą tendencją do zapychania w strefie T oraz bardzo przesuszoną i wrażliwą pozostałą częścią twarzy. Od kremu BB oczekuję przede wszystkim dobrego nawilżenia, ochrony, korygowania i lekkiego krycia, wyrównania kolorytu i nie zapychania. I w tym momencie muszę przyznać, że wszystkie obietnice producenta są spełnione. Krem bardzo dobrze nawilża. Nawet jeśli nie nałożę wcześniej kremu nawilżającego nie mam żadnego problemu z suchymi skórkami czy ściągnięciem skóry. Krem ma filtr 20, co mnie bardzo cieszy. Stopień krycia określiłabym jako średni, jest nieco większy niż przeciętny krem tonujący, ale mniejszy niż typowy podkład kryjący. Jednak na co dzień dla mnie to jest w zupełności wystarczające krycie – mimo że nie mam idealnej cery. Krem ładnie wyrównuje kolor, maskuje zaczerwienienia i podrażnienia. Krem jest lekki i mam uczucie, że moja skóra swobodnie oddycha. Absolutnie nie zapycha, co dla mnie jest bardzo ważne. Krem daje satynowe wykończenie. Zdziwiło mnie, że wchłania się do matu. Spodziewałam się, że będę się błyszczeć po nim, szczególnie że jestem posiadaczką mieszanej cery. Jednak nic takiego się nie stało. I pomimo takiego wykończenia nie wysusza skóry, co zazwyczaj ma miejsce przy produktach, które dają satynowe wykończenie. Cera wydaje się promienna. Kremu BB nie widać na twarzy, wygląda bardzo naturalnie. Nie wiem dlaczego, ale trochę przeszkadza mi zapach. Nie potrafię go zdefiniować, taki jakby trochę chemiczny. Aczkolwiek szybko się ulatnia i o nim zapominam. Poza tym chyba już się do niego przyzwyczaiłam, bo już na niego nie zwracam uwagi, tak jak na początku. Jest to pierwszy krem BB, którego odcień jasny rzeczywiście jest jasny. W końcu ktoś pomyślał o posiadaczkach jasnej cery. Pomimo, że nie jestem blada, to mam jasną karnację i jeszcze żaden krem BB przed tym nie był tak dobrze dopasowany. Zazwyczaj wszystkie były za ciemne, co mnie denerwowało. Do trwałości mam pewne zastrzeżenia. Oczekiwałabym raczej dłuższego utrzymywania się na twarzy. Jeżeli nie przypudruję kremu, to wytrzymuje on na twarzy ok. 4-5 godzin. Z pudrem i drobnymi poprawkami w ciągu dnia jest to ok. 8 godzin. Krem BB nakładałam zarówno na różne kremy (także tłuste), na bazę, a także bez niczego. Nigdy nie miałam problemu z rozprowadzaniem, z rolowaniem, ani z nierównomiernym ścieraniem. Dobrze współgra w zasadzie z każdym produktem. Parę razy zdarzyło mi się go użyć jako bazy pod podkład na większe wyjścia i również sprawdził się w tej roli. Produkt jest godny polecenia. Póki co jest to najlepszy krem BB jakiego używałam (a trochę ich się już przewinęło). Nie określiłabym go jako idealny, ale spełnia swoje podstawowe funkcje w bardzo dużym stopniu. Wiem, że przy nim pozostanę na dłużej. Polecam osobom, które szukają kremu BB na co dzień, z naturalnym wykończeniem i dobrym nawilżeniem. Na pewno posiadaczki cery suchej, wrażliwej, mieszanej i naczyniowej będą zadowolone.