Joanna Argan Oil Odżywka do włosów 200 ml marki Joanna w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / odżywki do włosów. Joanna Joanna Argan Oil Odżywka do włosów 200 ml uroda włosy odżywki balsamy.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Odżywka znajduje się w dość twardej, plastikowej butelce z solidnym zatrzaskiem. Pod światło widać zużycie produktu. Jest dość wydajna, tania i nie ma problemu z jej dostępnością. Odżywka ma raczej rzadką konsystencję, ale nie spływa z włosów. Zapach piękny- coś jak wanilia. Niestety nie utrzymuje się na włosach długo. Niestety, jeśli chodzi o działanie, to jedynie ułatwia trochę rozczesywanie. O nawilżeniu czy wygładzeniu nie ma nawet mowy. Włosy puszą się, są szorstkie, obciążone i jakby nieświeże. Niestety, ale nie polecam.
Wielki napis ARGAN OIL przyciąga uwagę każdej młodej kobiety siedzącej po uszy w trendach kosmetycznych. W prawym dolnym rogu dumnie pręży się ZERO, 0% parabenów… Z tyłu mamy opowieść o PŁYNNYM ZŁOCIE MAROKA, pozyskiwanym z upraw ekologicznych i z certyfikatem EcoCert. Do tego jeszcze cena, na którą zawsze można liczyć u JOANNY, potwornie niska… ok. 5 zł za 200 ml. Na pierwszy rzut oka same zalety, ale niestety rzeczywistość jest inna :-/ Olejek arganowy występuje w tej odżywce w ilości śladowej, parabeny zastąpiono nowocześniejszymi konserwantami, ale wciąż jest to chemia, która w dodatku podrażnia, słowem klapa…:-/ Ale czego się spodziewać po odżywce za 5zł? Aczkolwiek odżywka z miodem i cytryną tej samej firmy kosztuje tylko 4 zł a jej właściwości i skład wspaniałe :-) Ale wróćmy do tej odżywki z olejem arganowym, dzięki tym magicznym- chemicznym oblepiaczom to włosy wydają się być zdrowsze na pierwszy rzut oka. Odżywka jest wypośrodkowana, nie za rzadka, ale też nie za gęsta. Znika we włosach jak kamfora, otula je a po spłukaniu włosy ładniej się prezentują. Zapach jest śliczny taki karmelowy, toffi, słodziutki :-) I to na pewno na duży plus, bo zapach jest wyczuwalny jeszcze przez dłuższy czas na włosach :-)
Kolejny bubel firmy Joanna. Kosmetyk "z olejkiem arganowym". Szkoda, że olejku jest bardzo mało, za mało, żeby mógł pomóc włosom. Odżywka dość gęsta, ładnie trzyma się włosów, nie spływa z nich. Bardzo przyjemnie pachnie, zapach ten utrzymuje się na włosach długo. Niestety właściwości pielęgnacyjnych praktycznie nie ma. Nie odżywia i nie nawilża włosów; trochę ułatwia rozczesywanie. Obciąża, nie wygładza. W składzie ma silikony. Do tego jest niewydajna, butelka wystarczyła mi na kilka zaledwie razy. Być może lepiej sprawdziłaby się na zdrowych, niewymagających włosach.
Lubię produkty Joanny, skusiłam się zatem na tę odżywkę, nie znając wcześniej składu, liczyłam że nawilży moje skłonne do przesuszeń falowane włosy. Niestety, odżywka nie sprawdziła się u mnie kompletnie. Skład: Skład jest niestety dość ubogi, tytułowy olej arganowy mamy tuż przed zapachem, nie jest go zatem dużo, a szkoda, bo olej arganowy ma świetnie właściwości w pielęgnacji włosów, zwłaszcza suchych, zniszczonych, kręconych czy falowanych. Mamy też wysoko w składzie glicerynę i quaternium, z którymi moje fale się nie lubią, składniki te puszą mi włosy i zmniejszają naturalny skręt. Zapach: Teraz chyba jedyna zaleta odżywki - przepiękny, słodki zapach, jak toffi, bardzo uprzyjemniał trzymanie odżywki na włosach, które potem pachną jeszcze kilka godzin, co zauważyłam nie tylko ja, ale także otoczenie :) Konsystencja: Konsystencja trochę gęstsza, ale nie bardzo gęsta, ładnie trzyma się na włosach i nie spływa z nich, wygodnie się nosi Opakowanie: Troszkę za twarda buteleczka, ale prosta, odżywka dość łatwo wychodzi pod koniec buteleczki Cena i dostępność: Odżywka jest bardzo tania, kosztuje około 6 złotych, gorzej z dostępnością, ja kupiłam akurat przy okazji internetowych zakupów Działanie: I najważniejsze dla mnie - działanie. Odżywka puszy mi włosy, fale wyglądają po niej nieporządnie, dodatkowo obciążyła mi włosy, na drugi dzień nadawały się do mycia, choć niewiele rzeczy moje włosy obciąża. Skręt był dużo mniejszy, niż po innych specyfikach, włosy były szorstkie, matowe. Moje włosy są już zdrowe, jednak nieodpowiednie odżywki tak na nie działają, prawdopodobnie to gliceryna w składzie. Odżywka słabo nawilża, ale z takim składem nie ma czego od niej wymagać. Ja bardzo się zawiodłam, ale inne joannowe produkty lubię i będę ich używać.
Odżywka pachnie tak słodko, że chciałoby się ją wypić, tym bardziej że przypomina gęste toffi :) Zapach jest bardzo zbliżony do żelu Palmolive Mleko i Miód, bardzo słodziutki, trochę jakby waniliowy... Osoby które lubią słodkie zapachy, zakochają się tak jak ja, nie polecam natomiast tym, którzy nie przepadają za taka mocną słodyczą, bo aż mdli :) Produkt w bardzo przystępnej cenie, w ładnej butelce, jest częścią dużej serii, dzięki czemu można zakupić pełna kurację. Konsystencja gęsta, czuć ją po nałożeniu na włosy, bardzo łatwo je rozczesać. Po wysuszeniu włosy są przyjemne w dotyku, miękkie, głęboko nawilżone a przy tym nie obciążone - nie ma na nich nieprzyjemnej zlepiającej powłoczki. Minusik dałam za wydajność-trzeba niestety porządną garść nabrać w dłoń, aby włosy wszystkiego na raz nie "wypiły". Jednak ze względu na niska cenę, da się przeżyć ;) Z wielką ochotą zakupię większą butlę, choć chcąc być szczerą nie mogę powiedzieć żeby pod względem pielęgnacji odżywka była najlepsza spośród tych, które miałam dotychczas. Daje jednak radę i jest bardzo przyjemna w użytkowaniu ;)