Kod EAN: 5901842003622
BingoSpa Pielęgnacja włosów Jedwabne serum do mycia włosów 150 ml marki BingoSpa w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / serum do włosów. BingoSpa BingoSpa Pielęgnacja włosów Jedwabne serum do mycia włosów 150 ml uroda włosy szampony.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Trudno jest mi wystawić opinię, bo stosowałam to serum razem z córką, a mamy inne fryzurki. Jeżeli chodzi o mnie, to nie mam zastrzeżeń do tego kosmetyku. Może dlatego, że mam krótkie włosy? Może dlatego, że myję je codziennie? Włosy po umyciu i wysuszeniu są trochę napuszone, lecz nie są miękkie. Dzięki temu potrafię je ładnie unieść, efektownie rozczochrać i zaakcentować pazurki. Przypuszczam, że to jedwab nadaje im połysk, bo ładnie błyszczą. Jeżeli chodzi o efekty na włosach córki, to wygląda to zupełnie inaczej. Długie włosy są trochę szorstkie, też napuszone, jednak nieładnie wyglądają. Elektryzują się, co córkę wyprowadza z równowagi. Częściej się przetłuszczają, dzięki czemu swędzi głowa. Fakt, że mimo puszenia mają ładny połysk. Po kilku umyciach, córka zrezygnowała z tego szamponu.
Lwia grzywa niczym u króla lwa, to moje osiągnięcie z zeszłego tygodnia, a zawdzięczam je jedwabnemu serum do mycia włosów z Bingo Spa. Po umyciu włosy wydają mi się szorstkie, ale ja nie zrażam się takimi rzeczami; produkt trzeba poznać do końca, by wśród minusów znaleźć i plus. Nawet nie próbuję ich na mokro wyczesywać i nikomu nie radzę. Kto lubi cierpienie? Za to "włos filmowy" mam 5 dni, czyli tyle, ile wynosi zazwyczaj odstęp między następnym myciem. Doczytałam się, że proteiny jedwabiu tworzą film na powierzchni włosów, więc ja sobie czekam aż już wyschną i wtedy wyczesuję je delikatnie. Nie stosuję żadnej odżywki, gdyż efekt napuszenia stanowi miłą odmianę co jakiś czas, a włosy mogą wtenczas odetchnąć od resztek stosowanych uprzednio odżywek, które co prawda pięknie nabłyszczają, ale w jakimś stopniu jednak obciążają włosy. Proteiny jedwabiu sprawiają, że moje włosy błyszczą i są puszyste, a już wrażenie lekkości wywołuje u mnie wszelki oznaki radości. Dla skóry mojej głowy jest odpowiedni i delikatny.
Dostałam w prezencie - i doszłam do wniosku, że chyba mnie koleżanka bardzo nie lubi, ponieważ kosmetyk otrzymany od niej- zrujnował mi włosy. Myję włosy codziennie, ponieważ lubię mieć świeżą czuprynę - dlatego szampony zużywam litrami. Stosuje przeważnie kosmetyki profesjonalne i tylko czasami skuszę się na coś nieprofesjonalnego. Produkt od razu wydał mi się podejrzany z uwagi na śmiałe obietnice producenta, ale ponieważ koleżanka dopytywała się wciąż o moją opinię ...zaczęłam go używać. Po 3 dniach dałam sobie spokój i odstawiłam. Jedwabne serum do mycia włosów - z serum ma niewiele wspólnego - ponieważ przede wszystkim strasznie wysusza włosy i skórę głowy, zamiast wygładzić włosy - sprawiło, że stały się szorstkie, sztywne, elektryzujące. Stylizacja takiego "siana" to była prawdziwą udręką, po użyciu suszarki do włosów - widząc ich wygląd - musiałam zaaplikować sporą dawkę olejku - żebym w ogóle mogła się pokazać na zewnątrz. Według mnie protein jedwabiu ten szampon ma bardzo mało - ponieważ jedwab jednak wygładziłby włosy - a nie obudziłby w nich pragnienie puszystości. Swędzenie skóry głowy po aplikacji - to już powinno być karalne. I nie ma producent na to żadnego usprawiedliwienia. Reasumując...czasami ciekawość lepiej pohamować, na rzecz sprawdzonych kosmetyków.