Eveline Błyszczyk do ust LOVERS Ultra Shine Lipgloss marki Eveline w kategorii Makijaż / makijaż ust / błyszczyki do ust. Eveline Eveline Błyszczyk do ust LOVERS Ultra Shine Lipgloss uroda makijaż błyszczyki do ust.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Błyszczyk ma wygodny aplikator ,którym możemy malować się bez konieczności używania lusterka. Konsystencja gęsta i lekko kremowa , nie klei się ani też nie rozmazuje . Ma ładny zapach z delikatną owocową nutką . Błyszczyk nie ma żadnego smaku ,próbowałam ;)Usta solidnie błyszczą . Błyszczyk zawiera maleńkie drobinki rozświetlające ,które idealnie odbijają światło ,co daje złudzenie powiększenia ust. Ja mam odcień bardzo naturalny o numerze 612. Daje lekko satynowy efekt ,bo drobinki są naprawdę malutkie . Nie lubię brokatowych błyszczyków , bo nie wyglądają dobrze na ustach. Bardzo dobrze nawilża delikatną skórę ust. Jedyne do czego mogę się przyczepić to trwałość , bo nie wyróżnia się na tym polu od innych .
Posiadam kolor nr 608. Określiłabym go jako stonowany róż z rozświetlającymi drobinkami. Nie jest to żaden brokat, który migruje po całej twarzy. Opakowanie błyszczyku jest bardzo solidne i estetyczne, utrzymane w minimalistycznym stylu. Kryje w sobie 7,5ml gęstej, kremowej konsystencji i słodko-owocowym zapachu, od którego idzie się uzależnić :P Pędzelek-pacynka równomiernie i dokładnie rozporowadza błyszczyk po ustach nadając im zmysłowy blask i podkreślając ich naturalne piękno. Cały efekt jest niezwykle subtelny. Usta są miękkie i gładkie, wydają się być pełniejsze. Błyszczyk dba także o delikatną skórę ust- pielęgnuje ją i odżywia dzięki zawartości olejku arganowego. Mimo że w swojej kosmetyczce mam prawie 10 błyszczyków do ust, ten jest ostatnio moim faworytem :)
Błyszczyk zamknięty jest w małym poręcznym plastikowym opakowaniu doskonale mieszczącym się w każdej kobiecej torebce. Aplikator doskonały. Wyglądem przypomina mięciutka poduszeczkę. Własnie dzięki niej doskonale rozprowadza się po ustach, a z opakowania wydobywa się w malej ilości co tylko jest plusem bo nie spływa z ust. Konsystencji jest lekkiej, nie obciąża w żaden sposób ust. Po pomalowaniu nie skleja ich a co najważniejsze podczas dłuższego noszenia na ustach się nie roluje ani nie pozostaje w kącikach ust. Lekka domieszka brokatu w błyszczyku nadaje usta doskonałego rozświetlenia oraz dopasowuje się delikatnością do każdego rodzaju makijażu. Utrzymuje się bardzo długo, nie uczula a wręcz nawilża nasze usta.
Błyszczyk posiada łądne i solidne opakowanie. Duży plus za to, że napisy nie znikają poprzez nieestetyczne wytarcie. Dobrze trzyma się je w dłoni i jest ładne. Aplikator wygodny i precyzyjny. Wydobywa odpowiednia ilość błyszczyku i doskonale otula nim usta. Kolor jest półtransparenty i piękny. Posiadam błyszczyk w kolorze 613 i cudownie wygląda. Dłyszczące drobinki są naprawdę malutnie i nie mają tendencji do rozchodzenia się po twarzy. Błyszczyk utrzymuje się długo na ustach, nie wysusza ich. Znika naturalnie. Ogromnie cieszę się, że nie skleja ust. A najbardziej podoba mi się, że ma działanie nawilżające. Nie muszę już malować usta pomadką ochronną, a później błyszczykiem. Wystarczy sam błyszczyk i usta wygladają cudownie kusząco.
Jestem posiadaczką odcienia nr 613. Konsystencja kosmetyku jest gęsta, a zapach bardzo ładny - słodki. Pozostaje on na ustach przez cały czas. Błyszczyk posiada delikatne drobinki nabłyszczające, dzięki temu ładnie uwydatnia usta. Aby usta nam się nie kleiły, należy zaaplikować odpowiednią ilość prouktu. Błyszczyk utrzymuje się na ustach od 1-2 godzin. Schodzi równomiernie, nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek. Moje usta zimową porą potrzebują szczególnego nawilżenia i z tym kosmetyk nie do końca sobie radzi. Będzie idealny na ciepłe dni.
Lubię błyszczyki , szczególnie te które są trwałe i posiadają nienachalne kolory. Seria Lover jest tą serią którą bardzo lubię. Intensywne kolorki które dają ciekawe półtransparentne efekty. Idealne na codzienne jak i wieczorne wyjście. Błyszczyk doskonale sprawdza się jako kosmetyk ochronny podczas okresu jesienno - zimowego oraz jako kosmetyk upiększający. Najbardziej podoba mi się to, że błyszczyk nie przesusza moich ust, które są bardzo wrażliwe pod tym kątem. Nie przesusza ust i nie tworzy suchych skórek - to bardzo dla mnie ważne. Na ustach produkt ten utrzymuje się dość długo, jednak w ramach przyzwyczajenia nakładam go kilka razy w ciągu dnia - mogę się wtedy cieszyć pięknymi ustami na bardzo długo. Kolor jak wspominałam lekko transparentny jednak widoczny gołym okiem. Kolor jaki posiadam jest dla mnie strzałem w dziesiątkę , ponieważ uwielbiam wszelkie odcienie różu czy beży. Wydajność w tym przypadku jest bardziej uzależniona od nas samych, ponieważ błyszczyk sam w sobie jest trwały a jak ktoś tak jak ja lubi poprawki będzie mieć go minimalnie krócej. Zapach kosmetyku również na plus, jako cecha dopełniająca całą bardzo pozytywną recenzję :) Uważam że to dobry produkt za bardzo niska cenę.
Błyszczyk Eveline okazał się strzałem w 10! Mimo, że jestem fanką trwałych szminek błyszczyk świetnie się u mnie sprawdził. Głównie za sprawą pięknego koloru. Odcień 613 doskonale podbija kolor moich ust. Wygląda na nich naturalnie. Błyszczyk zawiera iskrzące mikrodrobinki, które nie są brokatem i nie wędrują po twarzy. Ma przyjemną konsystencję, niezbyt mokrą, która pielęgnuje usta. Nie skleja ich. Zapach jest świetny, owocowy. Smaku nie ma. Aplikatur pozwala precyzyjnie nanieść kosmetyk. Co do trwałości to wymaga poprawek po jedzeniu ale i tak jestem zadowolona.