Taft 10-Carat Shine Lakier do włosów 250 ml marki Taft w kategorii Włosy / stylizacja włosów / lakiery do włosów. Taft Taft 10 Carat Shine Lakier do włosów 250 ml uroda włosy lakiery.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Kupiłam po tym, gdy ścięłam i wycieniowałam włosy; chciałam wówczas trochę "szaleć" z moimi codziennymi fryzurami. Nie mam wielkiego doświadczenia jeśli chodzi o lakiery (zwykle nie używam, chyba że akurat fryzjer mnie psiknie jakimś), a tego używałam sporadycznie. Szczerze mówiąc, dopiero kiedy zaczęłam szukać tego produktu w Internecie, zorientowałam się, że miał on nabłyszczać fryzurę. Nie zauważyłam nic takiego. Na opakowaniu napisane jest, że utrwalenie jest 24-godzinne - no, to może i jest prawda, ale jest kilka rzeczy, które mnie w tym lakierze denerwują. Kiedy rozpylę go w łazience, zawsze zaczynam się krztusić - najlepiej byłoby robić to na polu, no ale przecież nie będę rano wychodziła na balkon z lakierem... Zapach jest duszący, niezbyt ładny, kojarzy mi się z byle jakim salonem fryzjerskim. Poza tym - skleja włosy. Nie ma się co oszukiwać i udawać, że jest inaczej. Włosy są po nim tragiczne w dotyku, jak jakieś suche, twarde, trzeszczące siano. Napisane było, że chroni przed wysuszaniem - no nie wiem, "na dotyk" włosy są suche. Dobrze, że przynajmniej cena jest przyzwoita!
Lakieru do włosów używam bardzo rzadko, raczej do zadań specjalnych lub do skomplikowanych fryzur, np. upięć na większą imprezę. Wolę, żeby włosy były miłe w dotyku i żeby nie były nadmiernie usztywnione. Używałam kilkunastu różnych lakierów ale dotychczas z żadnego nie łam zadowolona. Wszystkie zlepiały mi włosy, pozostawiały na nich niemiłą warstewkę a co gorsza nie spełniały wystarczająco swojego zadania, ponieważ utrwalały tylko wierzch fryzury a włosy pod nimi były wciąż za lekkie. Na szczęście został mi polecony czerwony Taft, na który wcześniej się nie zdecydowałam uprzedzona słabą jakością kosmetyków Schwarzkopfa. Lakier okazał się być świetnym produktem. Nawet duża dawka nie powodowała sklejenia się pasm ani nie pozostawiała ich suchymi czy szorstkimi. Perfekcyjnie i na długo utrwaliła fryzurę, ale nie sprawiła że była ona sztywnym hełmem. Wciąż można było dotykać włosów i można było nawet się nie zorientować, że użyłam lakieru. Oczywiście nie były one tak miękkie i gładkie jak zupełnie bez kosmetyku, ale w dotyku były raczej jak po użyciu pianki. Lakier był również bardzo wydajny, używając go od czasu do czasu starczył mi na cały rok :) Moja mama, używając go codziennie w sporych ilościach butlę ma na miesiąc. A ponieważ można upolować go często w promocyjnej cenie (często w komplecie 2 za 1) staje się jeszcze bardziej ekonomicznym. Co działa na kolejny plus to fakt, że lakier nie jest tak duszący i śmierdzący jak inne, jest naprawdę przyjemny w użyciu. Na pewno nie zamienię tego produktu na inny, nie znajduję w nim żadnych niedociągnięć ;)