Listerine Coolmint Ochronny płyn do płukania jamy ustnej

Ten płyn do płukania ust pomaga mi dotrzeć w trudno dostępne miejsca, z którymi szczoteczka i pasta sobie nie poradzą. Ten płyn utrzymuje stały, lekko zasadowy odczyn ph w ustach, neutralizuje kwasy produkowane przez bakterie z płytki nazębnej, które niszczą szkliwo. Po jego użyciu mam bardzo długo świeży oddech i czuję się komfortowo. Co prawda jest mocny w smaku i zawiera alkohol, ale dzięki temu ma świetne działanie antybakteryjne. Polecam :-)

Płyn miałam okazję przetestować u rodziców (sama używam płynu innej marki) i już wiem, że go nie kupię z prostego powodu: jest za mocny! Gdy pierwszy raz poczułam go w ustach, niemal natychmiast wyplułam, bo już po chwili płyn podrażnił język. Za drugim razem szybkimi ruchami zużytkowałam kolejną dawkę. Po tym płynie ma się z jednej strony pozytywne uczucie czystości i świeżości, ale z drugiej strony takie dziwne uczucie jakby wypłukał z jamy ustnej więcej niż powinien, więc nie mam pewności, czy ten płyn jest bezpieczny. Plus za niską cenę, poręczne opakowanie i łatwą dostępność produktu.

Pierwsze użycie jest rzeczywiście najgorsze, dla niektórych nie do wytrzymania. Płyn mocno pali i wyżera bakterie, ale można się przyzwyczaić. Spełnia jednak swoje zadanie i oddech pozostaje świeży na bardzo długo. Dla niektórych może okazać sie jednak za mocny, dlatego polecam wrażliwcom Listerine Zero, który jest dużo łagodniejszy od tego wyżeracza :) Według mnie jest to najlepszy płyn do płukania jamy ustnej na rynku.

Chyba nigdy nie zapomnę pierwszego użycia tego płynu do płukania ust. Butelka jest dość spora więc płyn jest wydajny, a i najważniejsze, ma zabezpieczenie przed ciekawskimi dziećmi. Może to i dobrze, że ma to zabezpieczenie bo mogło by się źle skończyć spotkanie dziecka z "listerine". Płyn jest tak mocny, że aż powoduje pieczenie a nawet drętwienie języka, no i pozostaje dziwny posmak w ustach niby to mięta ale bardzo intensywna, bo aż zmienia smak spożywanych produktów. Bardzo silnie odczuwalny jest alkohol zawarty w płynie. Ja nie byłam w stanie używać go dłużej ale zużył go mój mąż. Jemu nie przeszkadzał. Może i powoduje odświeżenie oddechu ale jak dla mnie to zbyt mocne jest jego działanie. Jak go pierwszy raz użyłam to prawie oczy wyszły mi na wierzch. Nie zakupiłam go więcej, ale może skusze się na wersję "light".