Maybelline Lakier do paznokci Colorama 7,5 ml

I ja posiadam ten lakier. Jest jedym z moich ulubionych. Bardzo podoba mi się ten kolor. Jest intensywny, rzucający się w oczy. Takie własnie lubię. Lakier dość dobrze się trzyma na paznokciu, u mnie pierwsze odpryski widać po 2-3 dniach. Przyjemnie się maluje, łatwo się nakłada, bez smug, przebłysków, dwie warstwy zupełnie wystarczają. Pędzelek bardzo wygodny, choć u mnie niestety często wypada z nakrętki, co doprowadza mnie do szału. Jednak wybaczam ten dyskomfort. Daję 4, bo kolor cudny.

Lakier ma śliczny kolorek, naprawdę polecam odważnym kobietkom! Jest wydajny, ma dobrą konsystencję, a zapach nie jest tak intensywny jak innych firm np. Inglota. Cena dosyć dobra i wystarcza na długo. Ja swój mam już sporo czasu i często maluję nim paznokcie. Nie wiem czy kiedykolwiek mi się znudzi ;-) Pędzelek idealnie dopasowuje się do płytki paznokcia. Nie niszczy paznokci, łatwo się zmywa mimo, że jest długotrwały.

Względem tego lakieru mam mieszane uczucia i zapewne też taka będzie moja opinia..mieszana.. Duży plus za paletę barw, soczystych, kolorowych, słonecznych..stojąc przed półką sklepową nie sposób się, aż zdecydować :) W moim przypadku padło na kolor żółty, który idealnie komponuje się z porą letnią, lecz nie tylko idealnie pasuje do każdej pory roku, i każdej kreacji, że tak się wyrażę :) Pędzelek jest idealnie dopasowany do płytki paznokcia, wystarczy jedno malowanie, by efekt był satysfakcjonujący (lecz nie w 100%) gdyż na niektórych paznokciach z niewiadomych przyczyn..(zapewne mniejsza ilość lakieru) pojawiają się prześwity. W połowie stosowania lakier..jest uciążliwy podczas nakładania, i jest to dla mnie dość drażliwy temat. Gdyż dziubek flakoniku jest dość długi, przez co trudniej zamoczyć pędzelek. Trwałość lakieru do 3 dni.

Posiadam dwa kolory: 652 (zgaszona zieleń) i 165 (szary). Kupiłam je przy okazji buszowania po Rossmannie w poszukiwaniu podkładu do twarzy. Akurat były na jakiejś promocji, więc postanowiłam wypróbować. Długo musiały czekać w moim "lakierowym" pudle zanim po nie sięgnęłam. Cóż, fakt faktem po prostu całkowicie o nich zapomniałam. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po pomalowaniu paznokci to fakt, że tak na dobrą sprawę wystarczy jedna warstwa dla uzyskania zadowalającego efektu. Drugą nałożyłam tak naprawdę z czystego przyzwyczajenia. Bardzo odpowiada mi pędzelek, jest malutki i trzema pociągnięciami pokrywa mi całą płytkę paznokcia nie malując przy tym skóry wokół;) Urzekło mnie to, jak długo się trzyma. W nienaruszonym stanie lakier wytrzymał na moich paznokciach cały tydzień, zmyłam go dopiero wówczas, gdy pomalowana płytka paznokcia zaczęła odznaczać się od tej, która dopiero co sobie rośnie :P Nie wybadałam jeszcze innych kolorów, ale na pewno zakupię nowe, gdy moje lakierowe zapasy trochę się zmniejszą.

Nie pamiętam jaki miałam dokładnie numer, ale kolor był zielony, długo szukałam dokładnie takiego odcienia. Na szczęście lakier wypadł mi i się stłukł :) więc nie mam szansy sprawdzić. Moje never ever dotyczy tego, że nie użyłam podkładu (strasznie się spieszyłam, teraz wiem, że to był błąd) i lakier pomalował mi płytkę na piękny żółty - intensywny! - kolor. Jeśli chodzi o malowanie nim paznokcia to nie było rewelacji - nie wiem czy mi się trafił taki egzemplarz, ale był tak gęsty, że trudno było nim pomalować idealnie paznokieć - warstwa zahaczała o warstwę i tworzyły się nieestetyczne górki. Pamiętam, że strasznie się namęczyłam, żeby "to jakoś wyglądało". Z trwałością też się nie popisał - jak już wspominałam spieszyłam się i nie nakładałam Top Coatu. Miałam nadzieję, że jakoś jeden wieczór wytrzyma, niestety tutaj też zawiódł. Z moimi żółtymi paznokciami długo walczyłam - przy okazji przestrzegam - dziewczyny zawsze używajcie podkładu, bo nie spotkałam preparatu, który naprawdę wybiela paznokcie. Ja musiałam przeboleć i poczekać, aż odrosną. Masakra. Muszę przyznać, że kolory ma bardzo ciekawe. Dostępność też całkiem niezła.

Lakiery z tej serii mają precyzyjne pędzelki. Dzięki ich odpowiedniej wielkości nie maluję sobie skórek wokół paznokci. Nie robią smug, mają idealną konsystencję. Należy nałożyć dwie warstwy, by płytka paznokcia została ładnie pokryta. Na szczęście Colorama wysycha szybko, więc jest to dodatkowym atutem kosmetyku. Trwałość produktu jest zadowalająca i wynosi ok.3 dni (w zależności od wykonywanych prac). Na początki ścierają się końcówki, więc nie zobaczymy drastycznych widoków, nieestetycznie odpryśniętego lakieru. Colorama to według mnie dobre lakiery w przystępnych cenach.

Ja, a raczej mój mąż wybrał kolor "pomidorowy" ,który ma numer 100. Lakier dobrze pokrywa już przy pierwszej warstwie, daje ładny połysk. Jedyne co mi się w nim nie podoba to pędzelek, jest dość duży i nie poręczny, trzeba mieć wprawioną rękę aby nie wyjechać nim na skórki paznokcia. Dość szybko schnie, ale odpryskuje i ściera się jednocześnie już po trzech dniach, a nie po tygodniu jak zapewnia producent. Jest łatwo dostępny bo kupiłam go w osiedlowej "Biedronce" ,gdzie nawet był spory wybór kolorów. Jak dla mnie to on nie różni się zbytnio od lakierów z dolnej półki cenowej, no może lepiej kryje dzięki gęstszej konsystencji.

Kiedy zobaczyłam je w promocji za ok. 9 zł bez wahania po nie sięgnęłam. Było mnóstwo ciekawych kolorów, ale w końcu zdecydowałam się na 2 najbardziej mi odpowiadające. Obydwa lakiery są całkowicie od siebie różne, jakby w ogóle nie były z jednej serii. To co je łączy to: trwałość przez ok. 3-4 dni, na pewno nie 7, jak zapewnia producent; lakier się nie odpyskuje, nie kruszy, ale ściera na końcówkach; aplikacja jest łatwa, pędzelek idealnie nakłada odpowiednią ilość lakieru, nie jest zbyt mały, ale też nie za duży; po pomalowaniu lakier ładnie błyszczy na paznokciu. Jeden z moich lakierów to kolor nr 91 (według mnie to koralowy, ale jak kto woli) i co do niego muszę przyznać, że by uzyskać dobre krycie wystarczy jedna warstwa, ja zazwyczaj nakładam 2. Lakier mam ok. 3 miesiące i po tym czasie odrobinę zgęstniał (w stosunku do drugiego lakieru i do tego, jaki był na początku) i co dziwne, jego kolor się rozwarstwia. Ja swoje lakiery przechowuję pionowo, ułożone w pudełeczku, w temperaturze pokojowej, więc nie wiem dlaczego tak się dzieje, po zmieszaniu jest wszystko ok, ale na następny dzień znów wyłazi pasek zupełnie innego koloru. Drugi lakier to kolor 31, w opakowaniu wyglądał jak typowy "nudziak", ładny jasnobeżowy, mleczny kolor. Natomiast po użyciu okazał się prawie bezbarwny, żeby uzyskać kolor, jak w buteleczce musiałabym nałożyć przynajmniej ok. 5 warstw, co według mnie mija się z celem. Ale i tak nakładam zazwyczaj 3 warstwy. I muszę przyznać, że dość długo to schnie. Odczucia co do tych lakierów mam mieszane, niby są ok, ale jednak nie do końca to, co bym chciała. Mam również kilka lakierów z serii mini colorama i mimo, że są ze mną od ponad roku, zupełnie nic się z nimi nie stało. Dlatego według mnie z tymi lakierami jest coś nie tak. A może to ja trafiłam na jakieś felerne buteleczki? Nie wiem.

Początkowo spodobały mi się te lakiery. Nie byłam przyzwyczajona do takich wielkiej nakrętki i ciężko było mi nią operować. Jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić. Posiadam 6 lakierów z tej serii jednak nie wszystkie się dobrze sprawdzają. Pierwszą rzeczą jest trwałość. Producent obiecuje aż 7 dni. Mi po 2 dniach zaczyna schodzić na końcówkach. Jednak nie przeszkadza mi to bo można poprawić. Najgorsze jednak jest gdy posiadam więcej warstw. Lakier staje się taki żelowy i jednym pociągnięciem można zerwać cały lakier z paznokcia. Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam. Kolory są ładne, zazwyczaj wystarcza jedna warstwa. Wystrzegajcie się numeru 77 bladego kremowego różu. Widać każdą nierówność płytki, potrzebne jest 5 warstw by paznokieć normalnie, schludnie wyglądał. To totalna porażka. Najbardziej podoba mi się brąz nr 72 który przechodzi w złoto pod światło, oraz czerwień nr 15, co prawda pierwsza warstwa przechodzi na róż ale druga załatwia sprawę.

Z tej serii mam 4 lakiery i powiem szczerze, że są dobre, ale można się naciąć. Z trzech jestem ogromnie zadowolona, a czwarty to absolutny bubel. Najpierw pozytywna strona tej kolekcji. Piękne kolory i przyzwoita cena. Nakładają się dobrze, nie smużą, nie rozlewają się na paznokciu. Dobrze kryją, wystarcza jedna warstwa, żeby móc się cieszyć dobrym efektem. Utrzymują się na paznokciu 4-5 dni. Później widoczne są mocne otarcia na końcach. Pędzelek jest wygodny w użyciu, dobrze się nim operuje. Ładnie się błyszczy. Łatwo się zmywają i nie przebarwiają płytki paznokcia. A bubel...cóż. Trzeba nałożyć 3-4 warstwy, żeby uzyskać zadowalający efekt, schnie okropnie długo, przebarwia płytkę paznokcia i trzyma się na nim tylko 2 dni. Na szczęście tylko raz się nacięłam i mam nadzieję, że nie nastąpi to więcej!

Wypróbowałam lakiery przeróżnych marek. Na ten skusiłam się ze względu na fantastyczny mocno różowy kolor, w sam raz na lato. Poza tym Maybelline ma kosmetyki dobre jakościowo, niestety ten lakier taki nie jest. Po nałożeniu lakieru na paznokciach powstały brzydkie smugi. Oddałam go siostrze, z myślą, że może ona sobie z tym poradzi, ale niestety... lakier stoi na półce i wysycha. Drugi raz na pewno go nie kupię.

Jestem zadowolona z zakupu. Właściwie kupiłam go jako dodatek do prezentu, ale postanowiłam wypróbować go sama - i tak został w mojej szafce. Lakier ma delikatny odcień, pasuje zarówno na dyskotekę (kolor z dodatkiem brokatu) jak i do pracy. Najważniejsze, że długo utrzymuje się na paznokciach. Warto go wypróbować, ja planuję przetestować również inne kolory z tej serii.

Jest bardzo ładny (wybrałam toffee); odcień wybierałam trochę w ciemno, bo wiem, że ekran komputera może trochę przekłamywać kolory. W tym przypadku trafiłam bezbłędnie. Lakier ładnie się rozprowadza, niezbyt długo schnie, utrzymuje się bez odpryskiwania przez parę dni. Za taką cenę jest na pewno godny polecenia. Ja z przyjemnością kupię jeszcze inne odcienie!

Kolor (candy bar) jest bardzo ładny i intensywny, identyczny jak na zdjęciu, a do tego daje śliczny połysk. Podczas malowania, gdy lakier jest jeszcze mokry, widać smugi, które jednak po chwili znikają. Lakier świetnie się rozprowadza, utrzymuje się naprawdę długo - nawet tydzień. Cena jest dość niska, jak na taką markę i jakość. Na pewno kupię go jeszcze nie raz. Polecam.

Szybko schnie a to my, kobiety lubimy najbardziej. Ma żywy i delikatny kolor. Ogromny plus za pędzelek, który nie zostawia smug ani śladów. Po nałożeniu drugiej warstwy kolor jest doskonały. Można malować na noc, rano nie zobaczycie zadrapań od pościeli, co mnie doprowadza do szału. Lakier jest OK pod każdym względem. Szczerze polecam.

Nie był to odcień dokładnie taki, jak na pokazanych wariantach oferty. Wybrałam odcień 01 firebal, bo dawno szukam takiego koloru, koloru dojrzałej wiśni, ale okazał się bardziej śliwkowy. A tak ogólnie, to lakier jest bardzo dobry, długo się trzyma.

Za tę cenę polecam. Kolory śliczne i nawet długo się trzymają na paznokciu. Polecam.

Lakierów używam tylko na paznokcie u nóg, ale w celach badawczych - pisanie recenzji - pomalowałam również paznokcie u rąk, aby lepiej przetestować jego trwałość. Efekty dość zadowalające. Kolor (Berry Jam) jest śliczny, ciemny, nasycony, coś pomiędzy bordo a czerwienią. Lakier świetnie rozprowadza się po płytce paznokcia, a odpryskuje dopiero po trzech-czterech dniach. Ma cudowny połysk. Czwórka z plusem.

Po tej marce spodziewałam się zdecydowanie czegoś lepszego. Kolor nie jest ani zbyt intensywny, ani długotrwały. Najwyraźniej jakość czasami zależy od ceny. Zdecydowanie można znaleźć lepsze.

Bardzo dobry lakier do paznokci długo trzyma się na paznokciach, nawet podczas zmywania naczyń. Łatwo rozprowadza się na paznokciach, wystarcza jedna warstwa lakieru i kolor jest intensywny.

Mam dwa odcienie - berry jam oraz marry candy. Lakier jest bardzo dobry, łatwo i równomiernie się nakłada; schnie dość szybko i ma śliczne kolory (berry jam - mniaam :) , merry candy - połyskujący na różowo). Dość szybko się jednak ściera, co przy ciemnym odcieniu jest dość widoczne. Jednak dla mnie jest odpowiedni, za tak niewygórowaną cenę na pewno jeszcze nie raz go kupię.

Bardzo dobry lakier do paznokci. Ma ładny kolor i połysk. Nakłada się dość dobrze ale jak dla mnie troszkę za gęsty. Posiadam kolor nr 32 candy frost i jest naprawdę delikatny. Odcień różu mieniący się na paznokciach nawet po nałożeniu jednej warstwy. Trwały, utrzymuje się do tygodnia czasu. Produkt godny polecenia.