Dziwna maska..może dlatego, że przeznaczona dla niewielkiej liczby posiadaczek włosów normalnych...czyli bezproblemowych...i nie farbowanych. W przypadku mojej młodszej siostry, która włosów nie farbuje i nie stylizuje ( a więc i nie niszczy) - maska świetnie nawilża. W przypadku - włosów zniszczonych......włosy łatwiej się rozczesują, ale nic poza tym. Mam duży problem z tą maską - z winy samego producenta, który może dedykuje maskę włosom normalnym, a stawia jej za cel ochronę i nawilżenie włosów przesuszonych i zniszczonych stylizacją ( w więc przede wszystkim wysuszeniem spowodowanym używaniem suszarki, prostownicy) - przecież to dwa zupełnie różne rodzaje włosów. Więc reasumując: do włosów niefarbowanych, niezniszczonych - tak (chociaż z drugiej strony tego typu włosy zadowolą się najprostszą odżywką), dla włosów zniszczonych i przesuszonych (stylizacją) - NIE - za słabo nawilża i na pewno nie poprawia ich wyglądu ( nadaje im tylko ładny zapach). ABSOLUTNIE NIE nadaje się do włosów farbowanych (nawet producent tego nie obiecuje).