Opinia Montagne Jeunesse Face Tonics Maseczka tonizująca z miętą i drzewem herbacianym

deszczowa
2013-04-17

Aktualnie ta maseczka zmieniła odrobinę opakowanie i jest to Maseczka do twarzy z ekstraktem z drzewa herbacianego. Mięta nadal jest, podejrzewam, że skład się nie zmienił lub zmienił minimalnie. Maseczka ta jest całkiem dobra i gdyby to była obiektywna ocena miałaby wyższą notę, ale że jest to moja subiektywna opinia to ma nieco niższą, tylko dlatego, że efekty, których dostarcza nie są moimi ulubionymi. Maseczka jest na takim materiale, nasączonym płynem. Zaraz po otwarciu wydobywa się zapach typowy dla mięty i drzewa herbacianego. Drzewo herbaciane nie jest moim ulubionym zapachem, ale tu mi się ten zapach naprawdę podobał. Poza tym na samej maseczce jest fajny opis "feeling down? wake up your skin and senses with..." I powiem szczerze, że ten zapach z pewnością pobudza i dodaje energii. Producent zapewnia, że maseczka ma działanie odżywcze, oczyszczające. Ani do jednego ani do drugiego nie jestem do końca przekonana. Może lepiej oczyszcza, ale nie wydaje mi się, żeby odżywiała. Ja miałam dosyć suchą i ściągniętą skórę po aplikacji. Ja ją zaaplikowałam zaraz po zmyciu rozgrzewającej maseczki tej samej firmy i miałam wrażenie jakbym z piekarnika weszła do lodówki. Przez całe 5-10 minut miałam uczucie pieczenia. I za to odejmuje w ocenie. Lubię mrowienie przy użyciu kosmetyków, ale to było niezbyt przyjemne. Możliwe, że to przez to, że po rozgrzaniu miałam otwarte pory i potem ekstrakty z m.in. drzewa sandałowego miały lepszy dostęp do mojej skóry i działały aktywniej. W końcu o to mi chodziło najpierw rozgrzewając, a potem oczyszczając. Jednak znam lepsze maseczki oczyszczające.

  • świeży, pobudzający, energetyzujący zapach
  • zapach spodoba się nawet tym, które nie lubią drzewa sandałowego
  • ciekawa forma aplikacji
  • nieprzyjemne pieczenie podczas noszenia
  • nie odżywia
  • mogłaby lepiej oczyszczać