Opinia Montagne Jeunesse Chocolate Mud Masque - Maseczka czekoladowa 20 g

ruda93
2014-05-15

Jak do tej pory to moja najdroższa maseczka "saszetkowa". Chodziłam obok niej przez dłuższy czas, długo czytałam skład, obiecane działanie. Ale jakoś zawsze kończyło się tym, że brałam sprawdzoną szarą Ziaję. Ale w końcu przyszedł czas, że miałam gdzieś w portfelu "lewe" parę złotych i zdecydowałam się na zakup. Pierwsze co uderza po otwarciu - zapach! Jest obłędny, faktycznie czekoladowy. Miałam ochotę ją zjeść, a nie nakładać na twarz :) Samo nakładanie na twarz - jak to z saszetkowymi maseczkami bywa - przeciętne. Mnóstwo kosmetyku ląduje za paznokciami, co nie jest ani odrobinę przyjemne, wręcz przeciwnie. Trochę się naprzeklinałam przy tym. Ilość maseczki starcza na dokładne pokrycie twarzy grubą warstwą. Po nałożeniu - efekt komiczny. Hm, więc to tak wyglądałabym jako Murzynka? Niee, chyba jednak wolę moje bladości, to ewidentnie nie mój kolor. Już po kilku minutach odczułam rozgrzewający efekt tej maseczki. Mojej buzi momentalnie zrobiło się ciepło, nie było to ani trochę nieprzyjemne. Maseczka nie zastyga na twarzy, cały czas zachowuje swoją konsystencję. Po zmyciu (praca syzyfowa, naprawdę ciężko schodziła, a może nałożyłam jej za dużo?) moja buzia wyglądała zupełnie inaczej niż normalnie po maseczkach. Ne była ani trochę zaczerwieniona (a to u mnie norma - zawsze muszę dać twarzy trochę czasu na "uspokojenie" się), wyglądała zdrowo i promiennie. W dotyku wyjątkowo gładka i miękka, długo nie mogłam przestać miziać się po policzkach i czole! Ani trochę przesuszona, ani trochę przetłuszczona - wyglądała wyjątkowo zdrowo i atrakcyjnie. Nie powiem, że wykruszyła mi te dwa pryszcze, które wówczas miałam na czole, ale widocznie poprawiła stan mojej skory. Cóż, warto było zainwestować ;) Raz w miesiącu na pewno będę sobie sprawiać jedną saszetkę - dla oczyszczenia i relaksu.

  • wygładza skórę, nawilża ją i odświeża;
  • zapobiega przesuszaniu i...przetłuszczaniu :) ;
  • obłędnie pachnie;
  • efekt rozgrzewający;
  • saszetka starcza na dokładne pokrycie całej twarzy.
  • brudzi i ciężko ją zmyć;
  • raczej ciężko dostępna (na pewno nie ma jej w sieciówkowych drogeriach).