Skusił mnie kolor i cena- 35 Magic to atramentowy niebieski. W słoiczku wydaje się być nieco ciemniejszy niż na paznokciach, mimo to pięknie się prezentuje. Jest minimalnie połyskliwy- coś pomiędzy typowo matowym, a perłowym lakierem. Dwie warstwy schną w granicach przyzwoitości- nie trzeba tkwić zamrożonym przez długi czas, by czasem nie uszkodzić 'dzieła'. Piękna, prosta, wręcz ekskluzywna buteleczka może sprawiać wrażenie, jakby lakier należał do tych, których ceny można liczyć w kilkunastu złotych- nic bardziej mylnego. W sklepie stacjonarnym złapany za 5.50zł (co jest ceną zawyżoną porównując ze stroną producenta). W porównaniu z lakierami za tę cenę na prawdę godny polecenia, przetrwał testy sobotniego sprzątania bez zająknięcia. Sama seria jest pełna niesamowitych, wyrazistych i ciekawych kolorów, również 'kameleonów'