Opinia Joanna Fruit Fantasy Peeling do ciała gruboziarnisty Hawajski ananas 200 ml

Wystarczy spojrzeć na samo opakowanie, ono aż się prosi, żeby zabrać je ze sobą do domu :-D Na ten peeling natknęłam się przypadkiem w jednej z drogerii. Moją uwagę przykuł kształt. Przyznaję się, że do drogerii wcale nie poszłam z zamiarem kupienia peelingu, a zupełnie czegoś innego. Wyszłam jednak okazało się z tym akurat kosmetykiem i żadnym innym. Jak go obaczyłam na półce tak mi się spodobał, że nic więcej już mnie nie interesowało :-D O samym opakowaniu już trochę nasłodziłam :-D Plastikowa, przezroczysta, z góry zaokrąglona buteleczka z mocnym plastikowym zamknięciem, w kolorze czarnym. Buteleczka jest tak skonstruowana, że sama pewnie stoi na zakrętce. Jej zawartość samodzielnie spływa w dół. Opakowanie, jak już zaznaczyłam jest przezroczyste i dokładnie widzimy, w którym miejscu jest kosmetyk, jak i ile go ubywa. To cudowne opakowanie ma jednak swój minus. Plastik jest dość gruby i pod koniec ciężko jest ścisnąć buteleczkę i do końca wycisnąć peeling. Troszkę go tam zostaje. Sam peeling ma fantastyczny, intensywny, żółty kolor. Jest dość gęsty i zawiera w sobie sporej wielkości drobinki. Pachnie fenomenalnie, aż chce się go używać codziennie, jednak nie polecam :-D Taki gruboziarnisty peeling wystarczy, jak wykonamy 1-2 razy w tygodniu. Ja używałam go do całego ciała, poza oczywiście twarzą, używałam go też chyba dość namiętnie, bo po miesiącu go wykończyłam :-D