Ja stosuję ten olejek wyłącznie na mokre włosy, który pozostawiam do samodzielnego wyschnięcia. Eliksir pozwala też na bezbolesne, lekkie rozczesanie włosów, grzebień sunie jak po maśle, nic przy tym nie wyrywając. Pięknie podkreśla loki, włosy się nie puszą… ja jestem na TAK ! :-). Trzeba też powiedzieć, że produkt jest bardzo wydajny, i nie wiem, kiedy go zużyję, bo dawką jaką otrzymujemy można by wysmarować włosy pułkowi wojska. Buteleczka jest szklana więc w łazience trzeba uważać na płytki ;-) Ma też świetny dozownik, wyciska idealną porcję produktu.