Używam go od lat i sprawdza się znakomicie - usta są po nim mięciutkie, nie pękają, a przy tym nie są lepkie. Ostatnio znalazłam dla niego nowe zastosowanie: prawdopodobnie z powodu uczulenia skóra na powiekach bardzo mi się wysuszyła, swędziała i aż zaczęła pękać. Pomógł balsamik Tisane, doskonale zregenerował skórę, nie spływał do oka i go nie podrażnił. Zdarza mi się posmarować nim skórki u rąk, kiedy są mocno wysuszone i się zadzierają.