Opinia Glicea Krem do rąk aloesowy 75 g

modliszka
2013-04-22

Kosmetyk bardzo przyjemnie mnie zaskoczył, nie spodziewałam się tego po nim. Kremik dostałam od mojej znajomej, w ramach podziękowania za małą przysługę. Na początku, rzuciłam go na sam spód koszyka w którym trzymam kosmetyki. Miałam inne otwarte, a nie lubię gdy mam 3 otwarte np. kremy do rąk. Sama tubka na sklepowej półce raczej by mi nie wpadła w oko. Zielono -białe opakowanie z liściem aloesu, jakoś mojego wzroku nie przyciąga. Można powiedzieć, że w dzisiejszych czasach, w których dominuje szaleństwo kolorów, to stoi za nimi. Krem jest biały. Otwór z którego wychodzi jest idealny, nie wyciśniemy nim za dużo kremu. Niestety coś z wieczkiem jest coś nie tak, bo podczas dłuższego otwierania i zamykania, krem osadza się wokół otworu wylotowego i zasycha, tworząc niemiłe widowisko estetyczne. Niby się dobrze zamyka i otwiera, ale dzióbek w nim usadzony wypycha krem. Zapach to oczywiście rzecz gustu, jednym przypadnie , drugim nie. Krem w sam sobie bardzo ładnie pachnie, delikatnie aloesowy. Nie jest to nachalny zapach, aby drażnił. Tubeczka jest sporawa i raczej ciężko ją zmieścić w damskiej kosmetyczce, lepiej jak zostawimy go w łazience, bądź też w stoliku nocnym. Konsystencja jest bardzo treściwa, gęsta, ale bardzo łato się nią rozprowadza. Nawet przy nałożeniu bardzo grubej ilości kremu, nie tworzą się grudki. Krem bardzo szybko się wchłania, gdy nałożymy naprawdę ogromną ilość (co bardzo lubię robić wieczorami), to i tak nie będzie miał problemu w siąknięcie w naszą skórę. Nie pozostawia nie przyjemnego filmu na dłoniach,co jest niezbędne podczas upałów, który mnie osobiście bardzo wnerwia. Dłonie są bardzo mięciutkie, miłe w dotyku, dobrze nawilżone. Świetnie regeneruje i działa na nie bardzo kojąco, uspokaja je po każdym myciu, czy też ciężkiej pracy fizycznej. Nie podrażnia , ani też nie wywołuje zmian alergicznych. Nie wiem gdzie go można dostać, ale na pewno w małych drogeryjkach, nie będzie problemu. Kosmetyk bardzo przyjemnie mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się po tej firmie tak dobrego a wręcz genialnego kremu do rąk. Bardzo lubię sięgać po niego wieczorami, aby nałożyć ogromną ilość kremu. Dodam jeszcze , że jest bardzo wydajny, przy takich porcjach jak ja go nakładam, mam go naprawdę bardzo sporo i nie widać końca.

  • otwór z którego wychodzi jest idealny, nie wyciśniemy nim za dużo kremu
  • bardzo ładnie pachnie, delikatnie aloesowo
  • duża tubka
  • konsystencja jest bardzo treściwa, gęsta, ale bardzo łato się nią rozprowadza
  • nawet przy nałożeniu bardzo grubej ilości kremu, nie tworzą się grudki
  • bardzo szybko się wchłania
  • nie pozostawia nie przyjemnego filmu na dłoniach
  • dłonie są bardzo mięciutkie, miłe w dotyku, dobrze nawilżone
  • świetnie regeneruje i działa bardzo kojąco, uspokaja je po każdym myciu, czy też ciężkiej pracy fizycznej
  • nie podrażnia , ani też nie wywołuje zmian alergicznych
  • jest bardzo wydajny
  • z wieczkiem jest coś nie tak, bo podczas dłuższego otwierania i zamykania, krem osadza się wokół otworu wylotowego i zasycha, tworząc niemiłe widowisko estetyczne
  • nie mieści się w damskiej kosmetyczce